A niech se spamują. Innym grupom wolno, ci niech też jak chcą. Ale jest jedno ale - max. jedno dziennie;]. Bo więcej to faktycznie spam. A tak nie robią chyba nawet ateiści i wierzący(.), geje i homofoby, to raczej cecha pudelków i ludzi co z podjaraniem chcieli mieć wkład w rozwój wykopowej świadomości*.
* - teraz proponuję zastanowić się nad definicją spamu patrząc na powyższe słowa(abstrah$%ąc od czyjejś próby organizacji)
Różnica polega na tym, że „inne grupy” nie nawołują do spamowania „jedynie słusznymi informacjami”. Może dlatego, że indywidualnych ludzi łączy podobny sposób postrzegania i myślenia, a nie zbiorowa propaganda czy nakazy Głównego (U)PiaRowca?
Komentarze (7)
najlepsze
* - teraz proponuję zastanowić się nad definicją spamu patrząc na powyższe słowa(abstrah$%ąc od czyjejś próby organizacji)