Muzyką i zraszaczami władze Nowej Zelandii chciały rozpędzić protest
Aby skłonić protestujących przed budynkiem parlamentu Nowej Zelandii do rozejścia się, na polecenie władz włączono zraszacze trawników, a z głośników puszczono hity Barry'ego Manilowa oraz "Macarenę". Protest przeciwko covidowym restrykcjom narzucanym przez władze nie został zakończony.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze