Klimaty neonoir połączone z mroczną fantastyką robiły robotę. Szkoda tylko, że Telltale Games prowadziło kiepską politykę i miast tworzyć mniej gier, za to bardziej rozbudowanych, wielowątkowych i posiadających kilka rozgałęzień gameplay'owych, dzięki którym wybory moralne nie byłyby li tylko iluzją i mamieniem gracza obietnicami bez pokrycia, wolało masowo trzaskać interaktywne seriale. Produkcje TTG to trochę taki "Dragon's Lair" dla flegmatyków. Niewiele tam było prawdziwej rozgrywki, zagadek środowiskowych czy logicznych nie uświadczymy prawie
@martin123154: To nie kwestia przestarzałego silnika, tylko modelu wydawniczego - inwestowania w nowe licencje i tworzenie wciąż jednej i tej samej gry w której nie ma było żadnej swobody, realnych wyborów gracza na przebieg fabuły czy wymagających zagadek. Gdyby te gry dawały większą wolność, to i przestarzała oprawa by nie przeszkadzała. Już "The Last Express" z 1997 roku pokazywał, że można stworzyć nieliniową grę przygodową... Piętnaście lat przed premierą "The Walking
@mamajasia12: cieszmy się, że w ogóle będzie, potem będziemy myśleć czy warto było czekać. Ja po informacji o zamknięcie studia, nie liczyłem nawet, że druga część powstanie
Komentarze (9)
najlepsze