Ej ludzie, przecież w tym nie ma nic złego ani nawet gejowskiego. Czy wszystkie kobiety, które się z jakiejś okazji przytulają tudzież dają sobie buziaki, są lesbijkami? No proste, że nie. Tylko taka jest mentalność facetów, że oni nie okazują uczuć osobnikom tej samej płci, tak się ostatnio przyjęło i pewnie zostanie. Za to kiedyś było inaczej, tak przynajmniej by wynikało z tych zdjęć z poprzedniego ustroju, gdzie się dygnitarze całowali ;).
I masz pełną słuszność. Wiadomo, że sport wywołuje skrajne emocje, co sprowadza sie do niecodziennych aczkolwiek nasączonymi emocjami zachowań. Takie zdjęcia nie powinny nawet doprowadzac do homopodonych syskusji, bo jestem pewien, ze wiekszosc z tych panów mają w pełni ustaysfakcjonowane żony... zwłaszcza po wygranym meczu :D
Dopóki nie przeglądnęłam komentarzy nie przyszło mi do głowy, że te zdjęcia mogą mieć w sobie jakiś erotyczny podtekst ;>
Takie zdjęcie to ułamek sekundy - nie przyszło Wam do głowy, że to jest właśnie ten moment, gdy sędzia oznajmia koniec meczu lub gdy ktoś strzela bramkę? Przecież takie mecze to emocje - ogromne dla kibiców, a pewnie jeszcze większe dla graczy i czy w takich chwilach ktoś się będzie zastanawiał jak
Sensowna wypowiedź, przynajmniej otwarcie przyznajesz się do tego, że jesteś homofobem. Wojującym, czy nie, ale jesteś. A ja, w duchu liberalizmu, toleruję Cię pomimo takich a nie innych przekonań.
nie jestem z wojujących homofobów. Ale takie sceny wywołują u mnie nieprzyjemne odczucia i tyle. To tak samo jak moja arachnofobia, jest i nic na to nie poradzę. Nie pomoże nic, że wiem iż prawdopodobnie wszyscy panowie na zdjęciach są hetero. Gejów (o których wiem) znam mało, ale tych co znam bardzo lubię.
Komentarze (53)
najlepsze
Takie zdjęcie to ułamek sekundy - nie przyszło Wam do głowy, że to jest właśnie ten moment, gdy sędzia oznajmia koniec meczu lub gdy ktoś strzela bramkę? Przecież takie mecze to emocje - ogromne dla kibiców, a pewnie jeszcze większe dla graczy i czy w takich chwilach ktoś się będzie zastanawiał jak
Ja osobiście uważam to za urocze, ale jak się domyślam, jestem w mniejszości.
BTW - też mam arachnofobię >.>
:-)))
Zapewniam cię, że nie.