Czy lewica jest nietolerancyjna? O hipokryzji
Czy można tolerować nietolerancyjnych? "No, nie," mówi Karl Popper i nazywa to "paradoksem tolerancji." Ale czy czyni nas to hipokrytami? "Tak," mówi ziomek, z którym kłócisz się w komentarzach. "Niekoniecznie," mówi filozofia. Filozofią pokonasz tego ziomka.
q.....m z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 290
Komentarze (290)
najlepsze
* tolerancja ma granice, ale nie te, które uznają inni tylko te, których żąda sama lewica i są dla niej korzystne,
* lewica jest tolerancyjna, chociaż nie toleruje innych, bo "tolerancja ma granice".
* inni nie są tolerancyjni, jeśli nie tolerują innych, chociaż "tolerancja ma granice".
¯\_(ツ)_/¯
Cała relatywizacja związana z tezą jakoby "tolerancja ma granice" wynika z tego, że w tej samej tezie chce się przemycić założenie
W takim razie:
* skąd więc pobicia i burdy robione przez lewicowe bojówki jak antifa?!
* skąd cipkomaryjki czy ogólnie pogardzanie chrześcijaństwem czy jednoczesnym żądaniu poszanowania własnych wartości?!
* skąd relatywne podejście do religii - jednoczesne pogardzanie chrześcijaństwem przy jednoczesnym pouczaniu, że islam należy szanować.
Lewicę uważam za toksycznych relatywistów, których działania skutkują destrukcją społeczną, ale nic