Czy lewica jest nietolerancyjna? O hipokryzji
Czy można tolerować nietolerancyjnych? "No, nie," mówi Karl Popper i nazywa to "paradoksem tolerancji." Ale czy czyni nas to hipokrytami? "Tak," mówi ziomek, z którym kłócisz się w komentarzach. "Niekoniecznie," mówi filozofia. Filozofią pokonasz tego ziomka.
q.....m z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 290
Komentarze (290)
najlepsze
@Oomonatopeja: i to jest sedno dyskusji o wyższości jednych nad drugimi. Ktoś kto się określa jako "lewicowiec" albo "prawicowiec" jest głupcem a priori. Życie wymaga większej elastyczności i rozsądku niż da się to zamknąć w jakimś "systemie". Właśnie dlatego czym bardziej radykalny lewak albo prawak tym większa patologia. Ergo - czym ktoś mniej jest związany z danym "systemem" tym jest bardziej normalny.
Dlaczego tak uważasz?
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja z lewicą mam tylko tyle wspólnego, że popieram legalną aborcji i związki homoseksualne no i też legalizacją miękkich narkotyków. A tak poza tym, to nic.
Nie jestem ruskim trollem jak coś
Osoby nazywające progresywne podejście nietolerancyjnym - w domu was biją, czy co?
jak będziemy tolerować nietolerancyjnych ludzi czy ugrupowania to tolerancja sama w sobie przestaje mieć sens ponieważ przestanie wtedy istnieć za sprawą tychże grup/ludzi
to raczej oczywista oczywistość
Komentarz usunięty przez moderatora
@CzajnikZniszczenia: Jak dalece warto się posunąć, żeby zmusić do tego innych?
@CzajnikZniszczenia: czyli jeśli feministki nie tolerują w swoich grupach mężczyzn, to nie należy tolerować feministek, bo są nietolerancyjne?
Bo np. lewica ma ogromny ból dupy o miejsca i