Pamiętam jak (jeszcze nie) żona przygotowywała szafkę do pomalowania. I ścierała ją papierem ściernym. Mordowała się z tym masę czasu ogarniając powierzchnię ~A3. Przypomniało mi się, że w mojej radzieckiej wiertarce jest patent na montowanie tarcz / dysków gdzie można przykręcić papier ścierny. I #!$%@?łem całą szafkę w trochę ponad godzinę.
ale tylko 1 raz do doku, ale dokładnie z przesuwaniem kanap, podnoszeniem dywanów itp, choć na filmie zwalił bo było jeszcze dysze przeczyścić - więc niedokładna, partacka robota
Komentarze (4)
najlepsze
Przypomniało mi się, że w mojej radzieckiej wiertarce jest patent na montowanie tarcz / dysków gdzie można przykręcić papier ścierny. I #!$%@?łem całą szafkę w trochę ponad godzinę.