zaj$%iście otwory w obudowie spasowane do wejść. Wyobraźcie sobie we współczesnym sprzęcie taką fuszerkę, nikt by tego nie kupił dzisiaj w sklepie (chyba, że by miało logo apple :D)
Ja pamiętam jak wracając ze szkoły spotkałem na mieście ojca i mnie się spytał czy kupić ci Pegaza (mendziłem mu chyba z rok że fajny i chce takiego mieć). Eh te zazdrosne spojrzenia dzieciaków i kumpli na podwórku gdy niesiesz pudło z pierwszym Pegazem na dzielni. Normalnie dominacja :)
Do dziś nie zapomnę między-podwórkowych zawodach w Mortala.
Najlepsze jest to, że pod recenzją pegazłoma, są newsy dotyczące SNESa. Zachwycaliśmy się konsolą starej generacji, gdy na zachodzie mieli już nową. Można powiedzieć, że kiedyś byliśmy konsolowym trzecim światem. W sumie to nawet teraz nie jesteśmy przez producentów gier i konsol traktowani na równi z zachodem. Taki już nasz los...
Już pomijając fakt, że konsole nowszej generacji nie były dostępne, to jeszcze wypada powiedzieć o fakcie, że konsole Segi czy Atari ówczesnej u nas generacji były słabo dostępne. A pod drugie, jaki od razu "nasz los". Raczej całego bloku wschodniego.
Skok technologiczny z tą diodą. Dzięki niej po 15 latach można podłączyć pod prąd i od razu wiadomo czy działa. Nie trzeba kombinować z polaryzacją i szukać na chybił trafił po częstotliwościach. (Chyba, że ma się nowoczesny odbiornik z RCA ;)
Kiedy w gry grało się by zająć czas, mieć dobrą zabawę na wiele godzin a dzisiaj ludzie kupują i grają w gry tylko po to by popatrzeć na grafikę a rozrywkę stawiają na ostatnim miejscu (nie mowie tu o klasykach gatunków)
Komentarze (93)
najlepsze
Jak ktoś dał mu plusa to niech wróci zamienić go na minusa za plagiat link
Ja pamiętam jak wracając ze szkoły spotkałem na mieście ojca i mnie się spytał czy kupić ci Pegaza (mendziłem mu chyba z rok że fajny i chce takiego mieć). Eh te zazdrosne spojrzenia dzieciaków i kumpli na podwórku gdy niesiesz pudło z pierwszym Pegazem na dzielni. Normalnie dominacja :)
Do dziś nie zapomnę między-podwórkowych zawodach w Mortala.
Już pomijając fakt, że konsole nowszej generacji nie były dostępne, to jeszcze wypada powiedzieć o fakcie, że konsole Segi czy Atari ówczesnej u nas generacji były słabo dostępne. A pod drugie, jaki od razu "nasz los". Raczej całego bloku wschodniego.