W zamian za dostęp do lotniska. „Zasadniczo po prostu umieścili wszystkich tych Afgańczyków na liście do zabicia” – powiedział jeden z urzędników obrony.

[luk04330]

Wiarygodny sojusznik.

[drhonor]

@luk04330: Nasi rządzący zawsze lubili sie chwalić takim potężnym sojusznikiem. Od lat kolejne rządy wchodziły Amerykanom w okrężnicę i tam właśnie jesteśmy.

[far_away]

@luk04330: Typowe zachowanie kraju zachodniego pod rządami lewaka - w tym przypadku Bidena

[Kapstel]

Coraz lepsze newsy nt usa. Czy jest ktoś kogo jeszcze nie wydymali??

[Opornik]

@Kapstel: Tak. Izrael. :)

[onepropos]

@Kapstel: cierpliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Spring_is_coming]

Najpotężniejsza armia świata...

U.S. officials in Kabul gave the Taliban a list of names of American citizens, green card holders and Afghan allies to grant entry into the militant-controlled outer perimeter of the city’s airport, a choice that's prompted outrage behind the scenes from lawmakers and military officials.

[Nieszkodnik]

Najpotężniejsza armia świata...

@Spring_is_coming: a powinni umieścić na liście kilku Talibów z samej górki. Ale byłyby jaja.

[Opornik]

@Nieszkodnik: Może umieścili. :)

[P.....a]

Armia Amerykańska opiera się na werbowaniu ludzi w desperacji, poczytajcie sobie o rekruterach, ich sposobach nakłaniania i perswazji kandydatów, manipulacjach oraz obietnicach. Osiemnastolatek nie może tam się jeszcze napić piwa, ale może zapisać się jako mięso armatnie bo nie stać go na rachunki medyczne, dentystę czy studia. Myśli, że wyrwie się z patologii, po czym trafia do piekła, zostaje nierzadko kaleką, a po powrocie armia która miała być dla niego jak rodzina

[kaowuael]

Myśli, że wyrwie się z patologii, po czym trafia do piekła, zostaje nierzadko kaleką, a po powrocie armia która miała być dla niego jak rodzina wypina się na niego i nawet nie przewiduje czegoś takiego jak renta czy odszkodowanie za odniesione obrażenia.

@rewter: a moze dlatego, ze sie mierzy skalą wydatków, a to jest przepłacone mocno ?

[rewter]

@pepkotepko: ale jak trzeba gdzieś zrobić porządek, to wtedy do nich dzwonią po pomoc?

[frrans]

Ten opis to manipulacja. Nie przekazali danych W ZAMIAN za dostęp do lotniska - co by sugerowało, że ludzie stali się tam jakiegoś rodzaju kartą przetargową. Przekazali te dane w celu właśnie przepuszczenia ich na lotnisko.

Dane osobowe tak czy siak latają tam hurtowo, bo ewakuowani muszą przejść checkpointy i udowodnić talibom, że są na liście do ewakuacji przez NATO. Talibowie są więc w posiadaniu tych danych i mają przy tym masę

[k.....k]

just yankees doing their things

[czekerout]

Tak jak zostawili Kurdow, sprzedali współpracujących afgańczykow, to nas przehandlują w 5 minut za szklankę whisky.

US IS very Gut frend.

[Doctor_Pleasure]

@Bazooka: Al-Gida

[Bazooka]

@gatineau: Czyli co:

Fakt że Biden zignorował wszelkie porady od swoich generałów i dokumentnie spier%%% opuszczenie Afganistanu do tego stopnia że powtarzali sceny z Wietnamu a teraz muszą prosić talibów o pomoc w ochronie lotniska z którego ewakuują 10 tysięcy amerykanów + lokalny personel który im pomagał bo ISIS czeka tylko żeby nagrać z nimi filmiki na liveleaka to też wina Trumpa ?

Fakt że dali talibom listę wszystkich współpracowników USA

[DumnyzbyciaPolakiem]

Co prawda na onet,ale niby był artykuł,gdzie babka co tam była skontaktowała się z paroma znajomymi afgańczykami.
No i ona tam pisze,że poszła po Kabulu plotka,że Amerykanie zabiorą i wywiozą i dadzą azyl KAŻDEMU komu uda się dostać do samolotu,nawet bez wiz i dokumentów.
I w efekcie czego rzuciło się pół Kabulu a nawet nazjeżdżali się z okolicznych prowincji.

Nie wiem,czy to prawda,ale uważam że to tak bardzo prawdopodobne,że niemalże pewne.
Oni

[3majmipiwo]

Czytam i oczętom nie wierzę. Wielu z Was się śmieje z lemingów a sami łykacie wszystko jak pelikany i staracie się być mądrzejszymi jeden od drugiego. Ktoś coś powiedział, że Amerykanie zostawili... Ktoś z Was widział tą listę? Zna kogoś tej listy? Wie czym się zajmował? Może to lista takich co ich jankesi nie zdążyli albo nie dali rady sami sprzątnąć i teraz chcą załatwić sprawy rękami innych. Klasyczne zmyłki i wrzutki