Dramat schroniska w Korabiewicach. "Błagamy na kolanach"
"Przyszły do nas bardzo ciężkie czasy. Od czasu pierwszego lockdownu ustawicznie zmagamy się z kryzysem finansowym, który z miesiąca na miesiąc potęguje się!" - piszą pracownicy schroniska dla zwierząt. Na ratunek potrzeba miliona złotych.
ipconfig z- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
@Brak_wolnych_loginow: lepsza, tańsza alternstywa to siekierka i pieniek. To co zostanie przerobić na karmę dla pozostałych, bo po takim chemicznym zabijaniu, to chyba nie za bardzo się nadaje.