@Fomalhaut: Nie mogę już edytować, więc tu uzupełnienie. A poważnie - na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy większości wykopków nie było nawet w planach plaga żebraków zalała ulice polskich miast po raz pierwszy od wojny. Były to przede wszystkim kobiety z malutkimi dziećmi na rękach, ale było też sporo nastolatków z nieodłącznymi akordeonami. Ja, sam będąc wtedy nastolatkiem nie bardzo rozumiałem skąd oni wszyscy się nagle wzięli. Nie mówili po polsku, wyglądali
Nie mówili po polsku, wyglądali na Cyganów (choć nie wszyscy), ale społeczność romska z mojego miasteczka nie chciała mieć z nimi za bardzo do czynieni
@Fomalhaut: to pewnie byli cyganie, tylko oni się dzielą na kasty, i każda jest za coś odpowiedzialna (śmieszne jest właśnie to, że oni żebrzą, a hajs idzie na tych wysoko postawionych cyganów co opływają w luksusie xD) część się para oszustwami, część handlem, ale nigdy nie
Komentarze (119)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A poważnie - na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy większości wykopków nie było nawet w planach plaga żebraków zalała ulice polskich miast po raz pierwszy od wojny. Były to przede wszystkim kobiety z malutkimi dziećmi na rękach, ale było też sporo nastolatków z nieodłącznymi akordeonami. Ja, sam będąc wtedy nastolatkiem nie bardzo rozumiałem skąd oni wszyscy się nagle wzięli. Nie mówili po polsku, wyglądali
@Fomalhaut: to pewnie byli cyganie, tylko oni się dzielą na kasty, i każda jest za coś odpowiedzialna (śmieszne jest właśnie to, że oni żebrzą, a hajs idzie na tych wysoko postawionych cyganów co opływają w luksusie xD) część się para oszustwami, część handlem, ale nigdy nie