Serial "The Wonder Years" został po raz pierwszy wyemitowany 31 stycznia 1988. Teraz mamy rok 2021, co znaczy, że Afroamerykanie są jakieś 33 lata do tyłu za białymi.
A ja czekam na spin-off Cudownych Lat osadzony w realiach południa przed wojną secesyjną. Z perspektywy murzyńskiego chłopca to musiały być cudowne lata. Tata nie siedział w więzieniu za handel narkotykami tylko był na miejscu i ciężko pracował. Mama nie była bezrobotną otyłą alkoholiczką z zaawansowaną cukrzycą żyjąca na zasiłkach tylko szczupłą, religijną kobietą pracującą cały dzień na świeżym powietrzu. Nie było hiva, cracku, gangów, gett, AK-47, smogu i KFC.
@Wont: Pewnie zaraz po tym jak powstanie serial osadzony w realiach Polski podczas okupacji. Z perspektywy polskiego chłopca to musiały być cudowne lata. Tata nie siedział w więzieniu za handel kradzionymi samochodami tylko był na miejscu i ciężko pracował. Mama nie była bezrobotną otyłą alkoholiczką z zaawansowaną cukrzycą żyjąca na zasiłkach tylko szczupłą, religijną kobietą pracującą cały dzień na kolanach myjąc podłogę. Nie było hiva, heroiny, kiboli, gett, AK-47, smogu i
@BooB: Jakoś Ann boleyn nie ma cancela :) a to będzie lepsze bo przynajmniej nie zawłaszczają białej historycznej postaci która za uja nie mogła być czarna :) w sumie już tam ktoś przytaczał 2 fajne seriale komediowe z czarnymi rodzinami więc czemu by się miało nie udać :)
Ależ to ma memiczny potencjał. Murzyn z getta wspomina lata dziecięce jak biegał z pierwszym pistoletem, "first kill" i inne takie. Ale raczej tak szybko tego nie zobaczymy bo albo nikt nie zrobi albo zostanie zaraz zdjęte.
Ale samo w sobie może być. Tylko bym nie podkreślał szczególnie że to remake i dlatego trzeba obejrzeć. Nie, grupa docelowa jest zupełnie inna ale też może być. IMHO to zupełnie nie przeszkadza. Tylko byle
hahahha dobre -może to wersja z RPA? chyba nawet sami czarni nie wierzą co tam jest pokazywane. Czarni z problemami białych? Ciekawe czy też ma kolegę żydowskiego pochodzenia.
Koniec końców liczy się w tym filmie fabuła i przeżycia głównego bohatera w czasach dzieciństwa, jeśli tego nie zchrzanią to mi to ryba jakiego koloru skóry będzie. I tak nie będę oglądał w życiu zobaczyłem może parę odcinków serialu na obiadach u babci kiedyś.
I problemem nie jest tutaj, że ludzie nie chcą oglądać czarnych aktorów, wprost przeciwnie – do niedawna w hollywoodzkich filmach nikomu czarni aktorzy nie przeszkadzali.
Problemem tutaj jest to, że lewacka agenda jest nam wpychana na siłę do gardła, czy tego chcemy czy nie, w naprawdę siermiężny sposób, typowy dla najgorszych czasów komuny. Dlatego wśród ludzi budzi się naturalny opór.
Już mogą oskarżenia o rasizm stawiać, kiedy im słupki oglądalności pójdą.
Serial obejrzałem kilka lat temu, kiedy jeszcze był na Netflixie. Pamiętałem trochę z dzieciństwa, ale oglądało się super. Najbardziej podobała mi się scena kiedy młody Arnold został igłą zapalną do protestów antywojennych. Wszyscy w szkole czekali aż ktoś zacznie, i on po prostu wyszedł do łazienki ( ͡°͜ʖ͡°)
Istatnie odcinki ogląda się dosyć dziwnie. Wszyscy
Komentarze (244)
najlepsze
https://m.sadistic.pl/good-old-days-vt441128.htm
Ale samo w sobie może być. Tylko bym nie podkreślał szczególnie że to remake i dlatego trzeba obejrzeć. Nie, grupa docelowa jest zupełnie inna ale też może być. IMHO to zupełnie nie przeszkadza. Tylko byle
I tak nie będę oglądał w życiu zobaczyłem może parę odcinków serialu na obiadach u babci kiedyś.
I problemem nie jest tutaj, że ludzie nie chcą oglądać czarnych aktorów, wprost przeciwnie – do niedawna w hollywoodzkich filmach nikomu czarni aktorzy nie przeszkadzali.
Problemem tutaj jest to, że lewacka agenda jest nam wpychana na siłę do gardła, czy tego chcemy czy nie, w naprawdę siermiężny sposób, typowy dla najgorszych czasów komuny.
Dlatego wśród ludzi budzi się naturalny opór.
Nie ma to nic wspólnego z rasizmem.
@MisiuMajonez po prostu rebootu, apostrof zbędny
#apostrofoza #grammarnazi
watpie zeby serial odniosl sukces. pewnie skonczy sie na pierwszym sezonie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Serial obejrzałem kilka lat temu, kiedy jeszcze był na Netflixie. Pamiętałem trochę z dzieciństwa, ale oglądało się super. Najbardziej podobała mi się scena kiedy młody Arnold został igłą zapalną do protestów antywojennych. Wszyscy w szkole czekali aż ktoś zacznie, i on po prostu wyszedł do łazienki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Istatnie odcinki ogląda się dosyć dziwnie. Wszyscy