@Mave po pierwsze to pewna figura retoryczna jest, to "zaoranie stadionów"...
Po drugie, tys widział kiedyś młodzików grahacych na stadionie Lecha, Wisły, Legii...? Na orlikach niech grają i tam się uczą, co sport, zasady fair-play, rywalizacja, smak zwycięstwa i porażki, dobra zabawa, rozwój osobisty... A nie od 16 roku życia napychanie głów malolatom o milionach i wódzie bez końca! Potem się kończy jak wczoraj (i przez ostatnie dziesiątki już lat!).
@r3solver: nawet jakbyś dołożył jeszcze budżet ZUSu, i zatrudnił obu naraz, to to kompletnie nic nie zmieni. Selekcjoner tylko obserwuje graczy których ma dostępnych, potem ich powołuje i ma łącznie parę tygodni na sklecenie z tego zespołu. Nie ma czasu nauczyć ich, że jak kopiesz piłkę, to tylko tak, by trafiła do Twojego kolegi. Albo jak Twój kolega ma piłkę, a Ty nie jesteś ustawiony tak, by mógł ci podać, to
Komentarze (660)
najlepsze
Rozwiązać, a stadiony zaorać!!
Poczekać przynajmniej dekadę i zacząć tworzyć drużyny od podstaw - najpierw młodzików, potem juniorów, itd.
Jak na razie za dużo tam układów i kasy - sami tego nigdy nie uleczą.
Po drugie, tys widział kiedyś młodzików grahacych na stadionie Lecha, Wisły, Legii...?
Na orlikach niech grają i tam się uczą, co sport, zasady fair-play, rywalizacja, smak zwycięstwa i porażki, dobra zabawa, rozwój osobisty...
A nie od 16 roku życia napychanie głów malolatom o milionach i wódzie bez końca!
Potem się kończy jak wczoraj (i przez ostatnie dziesiątki już lat!).