hehe, a na 1 dniowym szkoleniu z samoobrony i obezwładniania na koledze z komendy to łatwo szło :D a tutaj zdziwko jak ktoś faktycznie opór stawia. Szkoda, że nie ma szerszego kontekstu, podstaw prawnych itp
Nie żeby coś, ale gdyby do mnie podjechała policja mówiąc że jestem zatrzymany to bym się nie szarpał jak #!$%@? i nie krzyczał "aaa, ratunku, aaaale ja nic nie zrobiłem, aaa! Aleeee ja nic panowie nie zrobiłem, panowie. Zostawcie mnie.". Na co taka osoba liczy, że policja nagle powie "a to przepraszamy, myśleliśmy że pan coś zrobił" i go zostawi? Gościu stawia opór, więc mają się go prosić żeby zechciał ich słuchać,
@Wykopowicz_Ryan: Niezależnie od kontekstu, nie uprawnia to karakana milicjanta do bicia po twarzy kajdankami, gdy sobie nie radzi z obezwładnieniem we dwóch na jednego. Jedno złe trafienie i kolesiowi wypływa oko. Chcesz przyzwalać na takie bezprawne działania? Okej, za chwilę może to spotkać ciebie bo będziesz wyglądał "podobnie do podejrzanego" a takich przypadków z późniejszymi zgonami na komendach już mieliśmy. Ja z taką nieudolną, a w dodatku nadużywającą "władzy" policją nie
Nie wiem jak szkolenie tych policjantów wyglądało, ale pewnie wyszedł jakiś wąsaty Janusz i powiedział "no bierzecie typa i go obezwładniacie, jeszcze jakieś pytania bo spieszę się po wypłatę za to szkolenie".
@#!$%@?: Nieee, bylo tak. Wychodzi wasaty Janusz i mowi: - Tak na serio obezwladnianie, prawo itd. mozecie sobie wlozyc miedzy bajki. Najlepsza metoda jest z kopa, w ryj... (chyba sie biliscie na podworku :P). A jak to nie pomoze, to gaz i kajdanki jako kastet (tylko uwazac by was wtedy nie nagrali). Jakby co... - my was wybronimy, ze zatrzymany byl niebezpieczny, naruszal nietykalnosc itd.
Komentarze (282)
najlepsze
- Zaraz Ci powiemy
No to by pasowało, ale przed próbą skucia a nie po ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mathas: każdy policjant taką ma, więc od zawsze.
Szkoda, że nie ma szerszego kontekstu, podstaw prawnych itp
Na co taka osoba liczy, że policja nagle powie "a to przepraszamy, myśleliśmy że pan coś zrobił" i go zostawi?
Gościu stawia opór, więc mają się go prosić żeby zechciał ich słuchać,
Wychodzi wasaty Janusz i mowi:
- Tak na serio obezwladnianie, prawo itd. mozecie sobie wlozyc miedzy bajki. Najlepsza metoda jest z kopa, w ryj... (chyba sie biliscie na podworku :P). A jak to nie pomoze, to gaz i kajdanki jako kastet (tylko uwazac by was wtedy nie nagrali). Jakby co... - my was wybronimy, ze zatrzymany byl niebezpieczny, naruszal nietykalnosc itd.