Te "nowsze" Mustangi wyglądają, brzmią, w porównaniu do typowego codziennego ruchu to nawet jeżdżą, ale jak tylko zobaczysz wnętrze to puffff! i czar pryska ( ͡°͜ʖ͡°)
Co nie zmienia faktu, że nie obraziłbym się gdybym miał takim jeździć na co dzień ( ͡°͜ʖ͡°)
No fakt, z wyglądu mustang. Ale tak naprawdę to czym to się różni od innego auta z ~2L doładowanym silnikiem podobnej mocy? To co było ciekawe w amerykańcach to wolnossaki V8 o dużych pojemnosciach, a te auto zostało z tego wykastrowane.
Komentarze (3)
najlepsze
Co nie zmienia faktu, że nie obraziłbym się gdybym miał takim jeździć na co dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale tak naprawdę to czym to się różni od innego auta z ~2L doładowanym silnikiem podobnej mocy?
To co było ciekawe w amerykańcach to wolnossaki V8 o dużych pojemnosciach, a te auto zostało z tego wykastrowane.