Za 300zl mozna dorwac fajny egzemplarz PS3, a gry po 20-50zl, wiec jak dla mnie forma technicznej ciekawostki. Fajnie, ze emulatory na odpowiednim sprzecie umozliwiaja zagranie w The Last of Us na PC, ale wymaga to mocnego CPU i RTX 3090 :) Ciekawe, kiedy ceny grafik wroca do normalnosci.
@repro5: jak korzystasz głównie z PC i jest on dość mocny, to szkoda wydawać kasę na konsolę, jak możesz sobie niektóre gry zemulować w wyższej rozdzielczości lub wyższej ilości klatek
na papierze wszystko ładnie wygląda, niby moja specyfikacja bije sugerowaną dwukrotnie, a jednak gdy bawiłem się w emulatory PS2 na PC często odpalane tytuły były niegrywalne, od radykalnych wahań fps'ów po miszmasz dźwięków [nachodzenie na siebie, zapętlanie, przyspieszanie/zwalnianie, efekt echa)
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: próbowałem konfigurować The Getaway, efekty nie były zadowalające. Jedyny emulator co do którego mam zaufanie, jest prosty w obsłudze i nie płata figli (głównie przez to, że emuluje niewymagające wiele gry) to ePSXe. Jeśli chodzi o nowsze generacje wolę kupić używkę za grosze i mieć spokój
@Mundekk: Tylko wiele tytułów chodzi i wygląda słabo na PS3 niestety. Emulator nie dość, że potrafi zrobić solidny upscale to w wielu przypadkach odblokowuje limit klatek na sekundę, przez co gry działają znacznie lepiej niż na oryginalnym sprzęcie.
Komentarze (31)
najlepsze
Ciekawe, kiedy ceny grafik wroca do normalnosci.
Dlatego polecam kupno PlayStation 3, które kosztuje naprawdę śmieszne pieniądze. Oszczędzicie sobie wielu nerwów i kombinowania :)
https://www.youtube.com/watch?v=lLebZyha74o
a, i tekstury też potrafiły płatać figle