Polski drób z salmonellą w Wielkiej Brytanii? Setki zatruć
"Nawet pięć osób mogło umrzeć w ciągu ostatniego roku w Wielkiej Brytanii, a setki innych, w tym wiele dzieci, ciężko zachorowało po zjedzeniu mięsa drobiowego, importowanego z Polski. W produktach była salmonella" - podał w poniedziałek dziennik "Daily Mail".
kaborecik z- #
- #
- #
- #
- #
- 127
- Odpowiedz
Komentarze (127)
najlepsze
(Oczywiście to tylko mój domysł, ale może być jak najbardziej prawdziwy zważając na ogromne ilości zwożone z DE, Ukrainy i wielu innych). Znajomy pracował na magazynie kilka lat i zna te kwiatki wszystkie - Polskie mięso na opakowaniu nie mające nić wspólnego z produkcją na terenie RP...
Mam nadzieje, że
@narondziepierwszyzjazd: przestań kupować najtańsze gówno, to odkryjesz, że wcale tak źle nie jest. W każdym państwie najtańsze produkty będą najsłabszej jakości, no ale dla wykopka mortadela za 10 zł za kilogram to już luksus.
Parę lat temu jeden dziennikarz zatrudnił się do jednej z fabryk 2 sisters group kręcąc z ukrytej kamery i po tym nagraniu dopiero ludzie zobaczyli jak taka produkcja wygląda w praktyce.
Stoją za tyn ogromne pieniądze, bo kontrakty
Ale to co nagrał byś w Anglii parę lat temu to by cię wprawiło w ciężki szok. Przyjeżdża kontrola od marketu a menadżer sam chowa mięso po kątach, żeby nie znaleźli.
Na papierze wszystko idealnie, a rzeczywistość to przesunięta data uboju o dwa a nawet w skrajności cztery dni, a to oznacza, że mięso już śmierdzi, ale żal wyrzucić więc idzie do mrożenia i cyk do klienta.
Jak znasz
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy ktoś im tłumaczył, że salmonella pojawia się przez złe przechowywanie żywności, a przenosi się na człowieka bo żywność ta nie została poddana wystarczającej obróbce termicznej?
a zamykajcie sobie te granice na cztery spusty... zobaczymy co wyhodujecie na swoich szelfach :)
No i temu podpunktowi brytole nie umieli podołać xD