Do minusujących: może uważacie, że na uniwersytetach finansowanych z państwowych pieniędzy (czyli naszych) można pozwolić, aby nauczona homeopatii, astrologii, kreacjonizmu, itd i to w dodatku etykietkując je "nauką"?
Ważna informacja dla ludzie wierzących w "opętania przez demony", itd
James Randi oferuje 1 000 000 $ za udowodnienie czegoś "paranormalnego": istnienia demonów, opętań, działania homeopatii, skuteczności astrologi, czy jasnowidztwa, itd.
Uprzedzając pytania: tak, to nadal pierwsza edycja tej zabawy, bo nadal nikt nie odebrał swojej nagrody.
@Racjonalnie: Dowodów nie będzie. Bo gdyby istniał dowód na opętanie, byłby to także poważny, pośredni dowód na istnienie Boga. A dowód na istnienie Boga sprawiłby, że nikt już by nie mógł w niego wierzyć.
I raczej sobie poczeka. Ten milion to taka reakcja na ludzi, którzy twierdzą że "homeopatia jest naukowo potwierdzona, itd", czyli ogólnie na tych, co próbują na siłę wpychać w obszar rzeczy potwierdzonych dowodami coś nieudowadnialnego (siły nadnaturalne), lub obalonego (wspomniana homeopatia).
To ma działać tak: jeśli twierdzicie, że macie dowody na coś, to je pokażcie, a nie tylko mówcie o tym.
bartop mądrze gada, widzieliście kiedyś opętanego ateistę? Nie, bo opętanie jest to choroba psychiczna spowodowana religią.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: jesteś bardzo wierzący(bo zostało Ci to wpojone od dziecka) ale podświadomie nie podoba Ci się to że musisz sterczeć w kościele, odmawiać modlitwy, spowiadać się, nie możesz uprawiać seksu, masturbować się i całego szeregu innych rzeczy. Większość katolików na to leje i w kółko grzeszą po czym setny raz spowiadają się z
1. Szatan "chrześcijański" opętuje tylko w kręgu kulturowym chrześcijaństwa (stany podobne do opętania są w innych kulturach, ale tam "opętują" zupełnie inne "duchy")
2. Objawienia "chrześcijańskie" są tylko w kręgu kulturowym chrześcijaństwa
3. Szatan nie robi w zasadzie nic naprawdę okropnego, poza straszeniem: bełkotanie, wywalanie oczu, ślinotok itd. Czasem osoba 'opętana' umiera, ale umiera się także na zapalenie płuc, a przy zapaleniu płuc nikt nie wzywa egzorcysty.
Z niepotwierdzonego źródła wiem, że w UMCS w Lublinie na psychologii też się takich bajek naucza... Ktoś może mi to potwierdzić? Bo o takie bezczeszczenie najbardziej znanego polskiego chemika to się nie spodziewałem:/
Polecam książkę "Obrzęd - tajemnice współczesnych egzorcystów". Wszystko opisane od podszewki, znajdziemy również dowody za i przeciw egzorcyzmom i tematyce opętania. Warto przeczytać.
zresztą uniwersytet jest jednostka autonomiczną - może sobie nauczać kogo chce co chce i jak chce, jeśli wszędzie ma być talk samo, to co to za różnica czy ktoś skończył tą czy inna szkołę, a tak jest szkoła mówiąca że jest opętanie, jest mówiąca, że nie ma
czyli jest spór - dzięki któremu nauka może się rozwijać, bo gdyby takich sporów
Komentarze (92)
najlepsze
Jak ktoś próbuje wciskać zabobony do nauki, to należy się temu przeciwstawić.
Ludzie nauki wypracowali to co teraz wiemy o świecie, a ci d!#!#e chcą to wszystko niszczyć.
Kreacjonizm, demony, homeopatia, astrologia - takie urojenia nauki nie mogą niszczyć.
Jeśli pozwolimy sobie na wprowadzanie rozumowego analfabetyzmu do nauki, to daleko nasza cywilizacja nie pociągnie.
James Randi oferuje 1 000 000 $ za udowodnienie czegoś "paranormalnego": istnienia demonów, opętań, działania homeopatii, skuteczności astrologi, czy jasnowidztwa, itd.
Uprzedzając pytania: tak, to nadal pierwsza edycja tej zabawy, bo nadal nikt nie odebrał swojej nagrody.
"Ten milion może sobie jeszcze poczekać."
I raczej sobie poczeka. Ten milion to taka reakcja na ludzi, którzy twierdzą że "homeopatia jest naukowo potwierdzona, itd", czyli ogólnie na tych, co próbują na siłę wpychać w obszar rzeczy potwierdzonych dowodami coś nieudowadnialnego (siły nadnaturalne), lub obalonego (wspomniana homeopatia).
To ma działać tak: jeśli twierdzicie, że macie dowody na coś, to je pokażcie, a nie tylko mówcie o tym.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: jesteś bardzo wierzący(bo zostało Ci to wpojone od dziecka) ale podświadomie nie podoba Ci się to że musisz sterczeć w kościele, odmawiać modlitwy, spowiadać się, nie możesz uprawiać seksu, masturbować się i całego szeregu innych rzeczy. Większość katolików na to leje i w kółko grzeszą po czym setny raz spowiadają się z
1. Szatan "chrześcijański" opętuje tylko w kręgu kulturowym chrześcijaństwa (stany podobne do opętania są w innych kulturach, ale tam "opętują" zupełnie inne "duchy")
2. Objawienia "chrześcijańskie" są tylko w kręgu kulturowym chrześcijaństwa
3. Szatan nie robi w zasadzie nic naprawdę okropnego, poza straszeniem: bełkotanie, wywalanie oczu, ślinotok itd. Czasem osoba 'opętana' umiera, ale umiera się także na zapalenie płuc, a przy zapaleniu płuc nikt nie wzywa egzorcysty.
Nie uważacie, że
Czyli w UKSW można, a UMCS to już obciach? To wszystko są uczelnie państwowe, świeckie. A psychologia aspiruje do miana nauki.
w USA nie takie zajęcia się odbywają
zresztą uniwersytet jest jednostka autonomiczną - może sobie nauczać kogo chce co chce i jak chce, jeśli wszędzie ma być talk samo, to co to za różnica czy ktoś skończył tą czy inna szkołę, a tak jest szkoła mówiąca że jest opętanie, jest mówiąca, że nie ma
czyli jest spór - dzięki któremu nauka może się rozwijać, bo gdyby takich sporów
http://www.youtube.com/watch?v=ib5nrTdDVqs
Dość ciekawe...
EDIT:
http://www.youtube.com/watch?v=J6M5l8adENY