Afrykańskie Siły Powietrzne
Polska póki co nie kupiła śmigłowców dla wojska. A jak z zakupami militarnymi radzą sobie inne kraje?
kot_do_drzwi z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
- Odpowiedz
Polska póki co nie kupiła śmigłowców dla wojska. A jak z zakupami militarnymi radzą sobie inne kraje?
kot_do_drzwi zOstatnio mignęło mi parę znalezisk dotyczących węgierskich zakupów śmgłowców – w kontekście tego, że z polskich póki co niewiele wychodzi. Dziś – w sumie nie wiem czemu – czytałem w pracy o afrykańskich siłach powietrznych. Podzielę się z Wami, co tam ciekawego się dzieje u naszych braci z Czarnego Lądu.
Dwa miesiące temu Algieria podpisała kontrakt na zakup od Rosji 14 myśliwców Su-57 za prawie 2 mld $. Będzie to pierwszy poza Rosją kraj użytkujący te maszyny.
W ogóle Algieria kupuje broń głównie od Rosjan, w użyciu ma też Su-30MKA, Migi 29, Su-25 i Migi 25.
Algierskie zakupy Su-57 spowodowane są tym, że na potęgę zbroi się sąsiad Algierii – Maroko. Tylko, że u Amerykanów. Za 4,25 mld $ pół roku temu Maroko zamówiło 24 śmigłowce AH-64E Apache. Z móżliwością domówienia 12 kolejnych sztuk. Dostawy zaczną się w 2024. Ale to tylko początek zakupów. Maroko kupuje też 25 myśliwców F-16C/D Block 72, oraz upgrade’uje swoje posiadane już 23 sztuki do wersji F-16V Block 52. Za ten pakiet zapłaci 4,8 mld $.
Co ciekawe, Maroko ma prawie 5x mniejsze PKB od Polski, a Algieria 3x mniejsze. Ale na zbrojenia wydają odpowiednio około 4 i 6% PKB. (Piszę w dużych zaokrągleniach, to taki poglądowy artykuł, a nie specjalistyczny).
U Wujka Sama zaopatruje się też Tunezja. Niedawno odebrała ostatniego spośród ośmiu zamówionych w 2015 roku Black Hawków UH-60M.
Pozostajemy na północy Afryki i wracamy do krajów, które wolą produkty zza Uralu niż zza Oceanu. Do służby w egipskich siłach powietrznych weszło rok temu przynajmniej 12 śmigłowców Ka-52 – przynajmniej tyle udało się dostrzec na zdjęciach satelitarnych. Tu nie chce mi się za bardzo wczytywać, ale w 2015 roku Egipt podpisał umowę na zakup 46 Ka-52, prawdopodobnie dostarczono 19, ale miały jakieś problemy, więc Egipt na boku kupił 10 Apachy – no generalnie skomplikowana historia (w końcu Arabowie to urodzeni handlarze), no ale finalnie przynajmniej kilkanaście K-52 w wersji „Nile Crocodile” stacjonuje w egipskich bazach.
Za 2 mld $ Egipt kupuje też od Rosjan 24-30 myśliwców Su-35SE – początkowo chcieli F-35 Lighting II, ale Amerykanie nie zgodzili się sprzedać. Egipt kombinuje też nad zakupem 24 Eurofighterów od Włochów, i 46 Migów 29 od Rosjan – no generalnie całkiem sporo kupuje. A Amerykanie grożą mu za to sankcjami – bez sensu, jak pies ogrodnika, sami nie chcą sprzedać, a innym też nie dadzą.
No dobra, zobaczmy, co się kupuje po drugiej stronie Sahary. W listopadzie Nigeria odebrała swoje trzy nowiuśkie myśliwce JF-17 Thunder prosto z Pakistanu. No dobra, trzy to niedużo, ale weźmy pod uwagę, że Nigeria to kraj w którym 3/4 obywateli siedzi w kafejkach internetowych w Lagos i wysyła maile „Ja być afrykański książe ja dać Ci spadek” na cały świat. Serio, jeśli kiedyś padniecie ofiarą internetowego scamu, na 90% tropy zaprowadzą śledczych do Lagos. Nigeria kupiła też 12 A-29 Super Tucano – lekkich samolotów szturmowych.
Od Airbusa śmigłowców nie kupiła Polska, ale kupiła Tanzania. Dwa H215M Cougar oraz dwa H225M Super Cougar.
Czad (takie państwo, nie przystojniak) nie kupuje ostatnio nic nowego, ale za to zawzięcie ćwiczy. Ostatnio w czasie ćwiczeń przypadkowo odpalony z Su-25 pocisk trafił w dom i zabił 5 cywili. Okoliczności sprawy są badane.
Siły powietrzne rozbudowuje też Kenia, choć głównie kupuje sprzęt używany. W 2017 sprawiła sobie prawdopodobnie 6 AH-1Fs Cobra od Jordanii. Śmigłowce sfotografowano w malowaniu kenijskim już w Afryce. Ale do tej pory nie użyto ich w walce (A Kenijczycy się tam z kimś biją, jakimiś terrorystami, i pomagają na misjach w Somalii). Podobno Kenijczycy nie mają pilotów, albo wciąż ich szkolą. Inna teoria głosi, że pilotów mają, ale śmigłowce to złomy i nie chcą latać. Jeszcze inne – że tak naprawdę są uziemione, bo wciąż spierają się o nie siły powietrzne i piechota (kawaleria), tzn. do jakich sił mają trafić. Tak czy siak, mi się podoba ubarwienie takich kobr nad sawanną.
Dobra, jeszcze Kamerun. Kamerun walczy z terrorystami z Boko Haram napadającymi go z sąsiedniej Nigerii, dlatego przydałoby mu się trochę broni. W tej chwili Kameruńczycy latają w swoim „anti-tank helicopter squadron” mają dwa SA330 Puma, cztery Harbin Z-9 i pięć Mi-17. Prawdopodobnie przymierzająsię do zakupu – w 2018 roku we Włoszech odbyły się testy Agusty-Westland AW109E w barwach Kamerunu. Ale póki co nie ogłoszono publicznie żadnego kontraktu.
Dobra, to tyle, bo zaplanowałem sobie, że o 20 skończę pisać. Podsumowanie nie wiem jakie, może takie, że Afryka się zbroi i że w tym tyglu interesów USA / Europy / Rosji / Chin i Pakistanu będzie kiedyś ciekawie? Po więcej ciekawostek o afrykańskim lotnictwie odsyłam do źródła:
https://www.africanaerospace.a...
Komentarze (5)
najlepsze
Drony w komentarzu = dwunastoletnia stuleja
Zapomniałeś napisać coś o Tesli i legalizacji marihuany.