Nie wolno nagrywać. To nasz chodnik!
W drodze z okolic lotniska zobaczyłem ciekawy architektonicznie budynek. No i się zaczęło... Uzurpacja praw do publicznego chodnika, zmyślanie przepisów - duża łatwość w tym u rozmówcy.
audyt-obywatelski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 568
- Odpowiedz
Komentarze (568)
najlepsze
to drugie na pewno się zgadza
To normalne że właściciel budynku się niepokoi kiedy jakiś nieznajomy typ stoi przed jego budynkiem i nagrywa w niewiadomym celu. Na podstawie takiego nagrania można sporządzić dość dokładny plan rozlokowania kamer i oszacować ich pole widzenia, a także innych systemów antywłamaniowych.
Pracownicy wyszli zapytać czy typ ma jakąś sprawę, może czegoś, lub
Nikogo nie nęka, sami do niego wyszli. Właściciel budynku niech się zacznie niepokoić ludźmi, którzy zrobią jedno-trzy zdjęcia budynku w wysokiej rozdzielczości, a pracownicy tego nie zauważą. Albo zrobi to w nocy, kiedy faktycznie nie będzie świadków.
Wyszukujesz nierealne problemy.
A uporczywe nękanie musi być uporczywe, jedno nagranie budynku gdzie nie widać konkretnych osób NA PEWNO nim jest. Tak jak zrobienie sobie selfie przed budynkiem gdzie przypadkiem złapie parę tablic
@Lisiu: Ojej, a jak będzie stał i się patrzył w niewiadomym celu?
@Lisiu: To trzeba sobie zainstalować trudniejsze do infiltracji systemy antywłamaniowe, bo typ ostentacyjnie stojący z kamerką jest
Musisz mieć wspaniałe życie ( ͡° ͜ʖ ͡°)