No niestety i pieszym, i kierowcom brak wyobraźni ;) Tego się po prostu nie da usunąć. Cześć pieszych widzi, że jeden samochód się zatrzymał to idą jak z klapkami na oczach i nie zwracają już uwagi na to, czy kierujący innymi pojazdami zamierzają się zatrzymać. A niektórzy kierowcy też nie lepsi :) Wymijanie/wyprzedzanie na pasach jest bardzo niebezpieczne i wystarczyłoby iq powyżej 60 żeby uniknąć wielu wypadków z tym związanych ;) No
A co tam aleje słowackiego, 50m dalej od tego miejsca (u. Długa) tramwaje regularnie wypadają z szyn i rozjeżdżają pieszych... Kraków to miasto studenckie w trakcie semestrów naprawdę zwiększa się przepustowość ruchu, a źle rozwiązana organizacja ruchu powoduje godzinne korki, no i wypadek za wypadkiem. Ostatnio przed budynkiem zarządu dróg zapadła się ulica, i to dosłownie :D Kraków może być miastem kultury ale na pewno nie drogowej :)
Wyprzedzanie na pasach to straszny d#!!!izm, ale kto jezdzi na codzień po krakowskich ulicach wie, że piesi po prostu nie myślą. Tam gdzie mogą to boją się przejść, a tam gdzie samochody jadą - pchają sie pod koła, próbując wymusić zatrzymanie.
Przejścia na pieszych bez sygnalizacji świetlnej na trzypasmowych ulicach to pomylony pomysł. Kierowcy poprostu czasem nie zauważą w pore przejścia zwłaszcza w taką szaroburą pogodę. Ewentualnie zatrudnić człowieka do przeprowadzania przez jezdnie.
Takie zagapienie moze kosztowac zycie, nie bardzo bym sie przejal jesli tylko Twoje. Ale najgorsze ze mozesz zabic innych.
Wiec nie mozna pozwolic sobie na "zagapienie".
Oczywiscie zdarzylo mi sie przejechac na ostatnim gwizdku przez swiatla, ale nigdy nie przejechalem przez swiatla na czerwnym swietle bo sie zagapilem. Bo jesli by mi sie tak zdarzalo to pewnie by mnie juz tutaj nie bylo.
zgadzam sie w 100% z reportazem, ale jest tez druga strona medalu. Zapraszam do Gdyni na Swietojanska. Tam ludzie przechodza i przebiegaja gdzie chca, oczywiscie tez na czerwonym, szczegolnie w okolicy Pl. Kaszubskiego gdzie 100m dalej jest komisariat. Nie spotkalem tam do tej pory patrolu, ktory zwrocilby uwage na zachowanie pieszych.
Dobrze, że nakręcono ten reportaż, dobrze, że policja patroluje to miejsce i wyłapuje kolejnych niecierpliwych, ale to cały czas nie rozwiązuje problemu.
Tak się składa, że mieszkałem jakiś czas tuż przy tym skrzyżowaniu. Regularnie za oknem rozlegało się się głośne "j##s" charakterystyczne dla gniecionej blachy. Tak w Krakowie nagradzają za kulturę jazdy - wjazdem w zderzak. Nic dziwnego, że kiedy kierowca ma do wyboru wciskać się między pieszych lub zahamować gwałtownie i
@GrzesiuRzg: ciekawym jest to, że w tym miejscu kręcili kiedyś odcinek o stawaniu(i tamowaniu ruchu) na skrzyżowaniu i koleś dostał mandat za to, że babeczka przed nim zatrzymała się na tych pasach, tak znienacka, a on "umyślnie" stanął na skrzyżowaniu. Najlepszym wyjściem byłoby jak by w tym miejscu stanęła policja. Oznakowana. Jeszcze jakieś tabliczki ustawili wcześniej, że stoją. I tak zawsze ktoś dostałby mandat, a byłoby i tak bezpieczniej.
Nie ma nic gorszego niż dwupasmowa jednokierunkowa, gdy jedziesz lewym pasem a jadący przed tobą po prawym pasie zatrzyma się nagle ni z beczki ni z owieczki wpuścić pieszych na drogę. Ty, na lewym pasie, ich nie widzisz, oni nie widzą ciebię i może być tragedia. A jeszcze gorzej, gdy na prawym pasie jest to ciężarówka. Wtedy widoczność jest zerowa.
Droga po 2 pasy w każdą stronę + przystanek tramwajowy na wyspie + przejście dla pieszych bez świateł + przystanek autobusowy na poboczu. Przy pasach dla pieszych stoją pasażerowie wypatrując co przyjedzie szybciej - tramwaj, czy autobus.
O ile dobrze rozumiem posty kolegów, to każdy z nich (zwłaszcza z tych, co wszystkich poza sobą, uważają za chamów i prostaków) by się zatrzymał i czekał na reakcję pieszych?
Piesi giną najczęściej z własnej winy, zupełnie nie mają wyobraźni i myślą że jak są na pasach to stają się nieśmiertelni, a samochody są w stanie z prędkości 50km/h wyhamować do zera na dystansie 2m. Nie dociera do nich że człowiek nie ma szans w spotkaniu z samochodem. Ja jako że mam doświadczenie jako kierowca, zawsze jestem bardzo ostrożny podczas przechodzenia przez jezdnie. Nawet kiedy chce wymusić na kierowcy żeby się zatrzymał
pamiętam jak zdawałem prawo jazdy to dwa razy się przed pasami zatrzymałem żeby umozliwić pieszemu przejście i dwa razy egzaminator wpisał mi błąd, tłumacząc się tym, że pieszy był jeszcze na chodniku i to kierowca ma pierwszeństwo, a tutaj pan policjant mówi zupełnie coś innego ;)
@radeks11: Rozróżniam te sytuacje. Oczywiście omijanie samochodu który się zatrzymał przed przejściem jest zwykłym chamstwem nagradzanym dziesięcioma punktami i to jest bardzo słuszne. W tym wypadku policjant mówi, że pieszy musi się jakoś znaleźć na przejściu przywołując przykład ruchliwej ulicy; problem polega na tym, że dopóki pieszy nie wejdzie(wtargnie? wymusi?) na przejście dopóty nie musimy się zatrzymać. Należałoby sprecyzować zapisy w kodeksie drogowym
@unearth: tutaj poruszana jest głównie sytuacja omijania samochodu, który się zatrzymał przed przejściem. Grozi za to 10 pkt karnych, bo jest to bardzo niebezpieczne zachowanie.
@michalkx, @unearth: Tak. Macie rację. Pieszy na chodniku nie ma pierwszeństwa. Ale na przejściu już ma i kierowca ma obowiązek wziąć to pod uwagę zbliżając się do przejścia. To tak samo jak na skrzyżowaniu. Jak widzisz, że samochód na drodze
Sam jestem z Krakowa. Niektórzy piesi to samobójcy. Idą i nie patrzą. Jak im życia nie szkoda.
W Polsce jedyna metoda to przejścia podziemne pod trasami dużego ruchu, w krakowie jest ich mało, ale wtedy przechodzę na lajcie bez obaw, albo światła.
@pi0trkrk: Miasta są dla ludzi, nie dla samochodów. Nie widzą powodu, żeby z moich podatków budować i później utrzymywać przejścia podziemne (windy dla niepełnosprawnych), ponieważ jeden kretyn z drugim nie zna przepisów i wraz z otrzymaniem kawałku plastiku rozstaje się z rozsądkiem. Przejście podziemne niejednokrotnie zwiększa zagrożenie i myślę, że każdy mieszkaniec Krakowa chociaż raz "ominął" przejścia przy np. Dworcu Głównym, Rondzie Czyżyńskim, czy Placu Bohaterów Getta.
@Synu: TO JEST NAJGŁUPSZY PRZYKŁAD To przejście na 3 pasmówce w każda ze stron. Obok targowiska i dużego natężenia pieszych. Gdzie 70km/h jest dopuszczalne, gdzie piesi wymuszają.
Czyli powinni w tym programie pokazać miejsce, w którym jest bezpiecznie, mały ruch itd? Faktycznie, najgłupszy przykład wybrali.
ALE CO NAJWAŻNIJSZE 30 (słownie: trzydzieści) metrów dalej jest skrzyżowanie ze ŚWIATŁAMI ! Gdzie każdy może spokojnie przejść..
@Synu: Masz tu trochę racji. Ja i tak wolę iść bez świateł, bo jest szybciej, zwłaszcza, że przechodząc z Prądnickiej w Długą nie zawsze uda się za jedną turą świateł, co jest absurdem. Tyle, że ja przechodzę przez te pasy "ze szczególną ostrożnością". Swoją drogą w takim miejscu mogliby ustawić światła wzbudzane, a nie na każdym innym skrzyżowaniu, gdzie samochody mają czerwone, a pieszy i tak musi czekać całą kolejkę, bo
A to jeszcze nic... u mnie we wsi jak wejdziesz na pasy, a pan kierowca musi się łaskawie zatrzymać, to jeszcze cię op#!$$!%i i zarzuci wadę wzroku. Już nie mówiąc o zmniejszeniu prędkości kiedy widzi pieszego chcącego przejść przez ulicę. Ja się w ogóle zdziwiłem jak dobrze się w Krk traktuje pieszych... i jeszcze źle? ;p
Zgadzam się że przed przejściem dla pieszych trzeba uważać, ale o tym powinny pamiętać obie strony. Nie raz widziałem jak piesi nawet nie patrząc na bok przechodzili przez pasy. Podczas deszczu to już notoryczne ( kaptur, albo parasolka ), albo wychodzenie nie na pasach zza jakiegoś samochodu. Piesi też powinni mieć punkty karne ;).
@batman666: a Tobie powinni nick zabarwić na srebrno na wykopie. Obyś nigdy prawa jazdy nie otrzymał i całe życie musiał liczyć na to, że Cię ktoś na pasach przepuści.
Wszystko racja, ale nie wiem czy "gadający Pan" w ciągu 10 minut monologu wspomniał o tym, że fajnie by było aby piesi także współpracowali... i w miejscu gdzie tworzą się korki chwilę zaczekali aż auta i tak same zaraz staną. ewidentnie widać, że auta łamiące przepisy podjeżdżają w korku do sygnalizatora.... jeżeli co chwila w takim miejscu piesi wchodzą na jezdnię to często zapewne dochodzi do sytuacji, że kilkadziesiąt metrów dalej świeci
Komentarze (193)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=r5ujLhDkNh4&feature=player_embedded
W Wielkiej Brytani ginie w granicach 3500 osob, trzeba oczywiscie wziac pod uwage ze jest prawie trzykrotnie wieksza liczba na drogach.
"Dekalog myślącego kierowcy"
1. Prowadź pojazd zawsze tak abyś nie musiał nikogo przepraszać za swoje błędy.
2. Nie utrudniaj życia innym kierowcom.
3. Miej dużo tolerancji dla innych użytkowników drogi.
4. Nie pouczaj innych.
5.
niezbędna jest zainstalowana wtyczka (plug-in) SIlverlight."
plusik dla mirrora :)
Stoją jeszcze znaki drogowe. Ich też nie widać w "szaroburą pogodę"?
Takie zagapienie moze kosztowac zycie, nie bardzo bym sie przejal jesli tylko Twoje. Ale najgorsze ze mozesz zabic innych.
Wiec nie mozna pozwolic sobie na "zagapienie".
Oczywiscie zdarzylo mi sie przejechac na ostatnim gwizdku przez swiatla, ale nigdy nie przejechalem przez swiatla na czerwnym swietle bo sie zagapilem. Bo jesli by mi sie tak zdarzalo to pewnie by mnie juz tutaj nie bylo.
Tak się składa, że mieszkałem jakiś czas tuż przy tym skrzyżowaniu. Regularnie za oknem rozlegało się się głośne "j##s" charakterystyczne dla gniecionej blachy. Tak w Krakowie nagradzają za kulturę jazdy - wjazdem w zderzak. Nic dziwnego, że kiedy kierowca ma do wyboru wciskać się między pieszych lub zahamować gwałtownie i
Droga po 2 pasy w każdą stronę + przystanek tramwajowy na wyspie + przejście dla pieszych bez świateł + przystanek autobusowy na poboczu. Przy pasach dla pieszych stoją pasażerowie wypatrując co przyjedzie szybciej - tramwaj, czy autobus.
O ile dobrze rozumiem posty kolegów, to każdy z nich (zwłaszcza z tych, co wszystkich poza sobą, uważają za chamów i prostaków) by się zatrzymał i czekał na reakcję pieszych?
@unearth: tutaj poruszana jest głównie sytuacja omijania samochodu, który się zatrzymał przed przejściem. Grozi za to 10 pkt karnych, bo jest to bardzo niebezpieczne zachowanie.
@michalkx, @unearth: Tak. Macie rację. Pieszy na chodniku nie ma pierwszeństwa. Ale na przejściu już ma i kierowca ma obowiązek wziąć to pod uwagę zbliżając się do przejścia. To tak samo jak na skrzyżowaniu. Jak widzisz, że samochód na drodze
W Polsce jedyna metoda to przejścia podziemne pod trasami dużego ruchu, w krakowie jest ich mało, ale wtedy przechodzę na lajcie bez obaw, albo światła.
To przejście na 3 pasmówce w każda ze stron. Obok targowiska i dużego natężenia pieszych. Gdzie 70km/h jest dopuszczalne, gdzie piesi wymuszają.
ALE CO NAJWAŻNIJSZE
30 (słownie: trzydzieści) metrów dalej jest skrzyżowanie ze ŚWIATŁAMI ! Gdzie każdy może spokojnie przejść..
To przejście na 3 pasmówce w każda ze stron. Obok targowiska i dużego natężenia pieszych. Gdzie 70km/h jest dopuszczalne, gdzie piesi wymuszają.
Czyli powinni w tym programie pokazać miejsce, w którym jest bezpiecznie, mały ruch itd? Faktycznie, najgłupszy przykład wybrali.
ALE CO NAJWAŻNIJSZE
30 (słownie: trzydzieści) metrów dalej jest skrzyżowanie ze ŚWIATŁAMI ! Gdzie każdy może spokojnie przejść..
Ok, to faktycznie głupie, że ludziom się nie
opłatę techniczną
Ważne: opłata techniczna ze względów licencyjnych nie jest aktywna dla mieszkańców Ameryki Płn. i Płd.
Opłata wynosi 12 złotych za dostęp na 30 dni lub 120 złotych za dostęp na rok. Umożliwia ona oglądanie wszystkich materiałów wideo na tvp.pl
z wysp nie obejrzę :E