Studenci w USA chcą prawa zakazującego mowę nienawiści tylko... co to znaczy?
Członek zespołu tranzycji prezydentury Joe Bidena, nawołuje do wprowadzenia prawa walczącego z mową nienawiści. Jest to szczególnie popularney temat wśród młodych osób. Zatem zapytano ich jak można zdefiniować mowę nienawiści i czy im nie przeszkadza wprowadzenie ograniczeń. Język się nieźle plącze.
OsiemPiec z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
#bekazlewactwa
Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk
W skrócie Cenzura
@Cassini: w stanach będzie się to nazywać „Hate Clearance Office”.
Będą pracować tam body-positive bździągwy przerobione z facetów z włosami w kolorze gnojówki i tęczowymi piórami w tyłkach. Bez kija nie podchodzić.
Tylko oni mają monopol na stwierdzanie antysemityzmu. I jest on niepodważalny i nie potrzebuje weryfikacji .
Przyrośnięty telefon do ręki u młodych dziewczyn, to chyba już standard światowy.
Jedne noszą go jak trofeum przed sobą idąc chodnikiem, inne niosą w ręku nawet jak piździ, w dialogu z kimś też musi być pod ręką, bo jak coś to ucieczka w ekran.
Mam rozwiązanie, może nie opinać się tak i wsadzić do kieszeni, bo do torebki
No i tu się pojawia problem oraz przyczyna, czyli pseudo kieszenie w spodniach żeńskich( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@loczyn: Ciekawych rzeczy się można z wypoku dowiedzieć, np. że ci co popierają Bidena to prawica. ¯\_(ツ)_/¯