A jakie to książki? I które to są te "złe Niemcy za czasów Gomułki"?
Cała masa tego była.
"Biblioteka Żółtego Tygrysa" - małe, krótkie tomiki (100-200 stron) opisujące w sposób fabularyzowany wydarzenia II WŚ. Oczywiście Niemcy byli tam przedstawieni jako największe świnie, za to ZSRR jako miłujący pokój bracia. AK było marginalizowane albo w ogóle o tym nie mówiono, AL to super chłopaki, komuniści byli fest - i tak dalej.
"Polska opozycja wspiera niemiecką wizję Unii Europejskiej."
Najlepsze jest to, że to jest guano prawda. Niemcki (konkretnie CDU, z Merkel na czele) plan na przyszłość Unii jest "żeby było tak jak jest teraz". To jest wielki hamulcowy pogłębiania integracji. Eurofederalistyczna jest reszta krajów rdzenia karolińskiego, z naciskiem na Francję. Niemcy są największym realnym sojusznikiem PiSu w Europie, którzy traktują Polskę jak niepełnosprawne dziecko, które jednak należy tolerować i nie podejmować drastycznych kroków.
@adam2a: Zdaje się, że w pierwotnej propozycji Niemiec (bo teraz jest kolej prezydencji Niemiec) co do tego funduszu covidowego nie było nawet słowa o praworządności. Dopiero inne państwa jak Holandia zaczęły na to naciskać. No ale "niemiecki w uszach mieszkańca Podkarpacia to synonim "zły", więc lepiej brzmi w propagandzie. Podobnie było z Ringier Axel Springer, który jest raczej szwajcarski, ale pisowska propaganda uparcie nazywała go "niemieckim".
@Plutonium: Och ta jacy my biedni. Tacy wspaniali a wszyscy dookola przeciwko nam. Urojenia mocno. Z reszta nawet gdyby to nadal wole aby to vyli Niemcy niz Rosja.
Osobiście wole wizje niemiecką ue niż bycie zakładnikiem psychopatów i paranoików tylko dlatego że mi pomachaja przed nosem flagą i rzucą pare wyświechtanych formułek o „suwerenności”.
Zrozumiałem bardzo dobrze usiłujesz mi wmówić że „suwerenne” państwo pod rządami despotów będzie lepsze niż Polska jako cześć ue.
Próbujesz jakiś manipulacji słownych poprzez wypisywanie i wmawianie Mi co ja Mam na myśli. Nie mówie ,że żyjąc na zachodzie dowiesz się co to znaczy być obywatelem drugiej kategorii i że w krajach typu Francjia czy Niemcy nikt nie mówi o totalitarnych rządach czy też o praworządności podczas gdy w tych krajach jest
@AnusMirabilis: no tym razem tak - ja wspieram wizję Niemiec, Francji, Holandii czy Szwecji a nie wspieram wizji Rosji, Białorusi, Wegier czy Turcji. Nic nowego nie powiedzieli.
Komentarze (113)
najlepsze
Cała masa tego była.
"Biblioteka Żółtego Tygrysa" - małe, krótkie tomiki (100-200 stron) opisujące w sposób fabularyzowany wydarzenia II WŚ. Oczywiście Niemcy byli tam przedstawieni jako największe świnie, za to ZSRR jako miłujący pokój bracia. AK było marginalizowane albo w ogóle o tym nie mówiono, AL to super chłopaki, komuniści byli fest - i tak dalej.
Najlepsze jest to, że to jest guano prawda. Niemcki (konkretnie CDU, z Merkel na czele) plan na przyszłość Unii jest "żeby było tak jak jest teraz". To jest wielki hamulcowy pogłębiania integracji. Eurofederalistyczna jest reszta krajów rdzenia karolińskiego, z naciskiem na Francję. Niemcy są największym realnym sojusznikiem PiSu w Europie, którzy traktują Polskę jak niepełnosprawne dziecko, które jednak należy tolerować i nie podejmować drastycznych kroków.
No ale "niemiecki w uszach mieszkańca Podkarpacia to synonim "zły", więc lepiej brzmi w propagandzie. Podobnie było z Ringier Axel Springer, który jest raczej szwajcarski, ale pisowska propaganda uparcie nazywała go "niemieckim".
Próbujesz jakiś manipulacji słownych poprzez wypisywanie i wmawianie Mi co ja Mam na myśli. Nie mówie ,że żyjąc na zachodzie dowiesz się co to znaczy być obywatelem drugiej kategorii i że w krajach typu Francjia czy Niemcy nikt nie mówi o totalitarnych rządach czy też o praworządności podczas gdy w tych krajach jest
źródło: comment_16060280517CLSKzLb2q7wr4aa5WQdpU.jpg
Pobierzźródło: comment_1606020015olE4nTN8QfaixRrmyd4tqw.jpg
Pobierz