W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, który miał kurnik. Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kurę, albo koguta - zależy na co miał chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał: -Czy to ty wyjadasz stopniowo mój drób? Na co sprytny lisek odpowiedział: -Nie! A tak naprawdę, to był on.
@KwadratPolski: nie wiem jak lisy ale mokre psy bardzo śmierdzą. I mówię to jako właściciel psa. Idzie przywyknąć ale mimo wszystko zapach jest mocno nieprzyjemny.
@TEDMAJER: Wszystkie lisy i psy wybić - po co ryzykować? Aha, i ludzi obowiązkowo - po co ryzykować, że będzie gwałcicielem, mordercą, sadystą, pedofilem itd.
Komentarze (30)
najlepsze
-Czy to ty wyjadasz stopniowo mój drób?
Na co sprytny lisek odpowiedział:
-Nie!
A tak naprawdę, to był on.
@Jonn: psa siebie możesz kąpać codziennie i tak będzie śmierdział.
@kyciek: Czy kamera jest marki „Kamera”, że piszesz zwykły rzeczownik wielką literą, tumanie?
@kyciek: Ty naprawdę jesteś niedorozwinięty umysłowo?
@paliwoda: ale musisz od razu obrażać? Juz jak się #!$%@?łeś to zrób to bez wyzwisk.