Niestety większość Polaków ma mentalność człowieka sowieckiego, co pokazują kolejne wybory. Ja zawsze głosowałem właśnie w taki sposób, żeby władza była rozproszona- i nigdy (!) moje "typy" nie wygrały w Polsce wyborów. Większość baranów głosuje tak, żeby władza była skonsolidowana w jednym ośrodku, potem mamy tego konsekwencje w postaci tego, że "robio co chco".
Większość baranów głosuje tak, żeby władza była skonsolidowana w jednym ośrodku
Po prostu w aspekcie "rządzenia sobą" jesteśmy jak najbardziej wschodni. W większości nie nadajemy się do demokracji bo nie myślimy za siebie, musi nas ktoś trzymać za mordę i wielu chętnie widziałoby postać pokroju Putina, który nie tylko dzierżyłby władzę, ale również jeździłby na żubrach, łowił ryby, kopał ziemniaki w telewizji, pilotował śmigłowiec itd, był po prostu "swoim chłopem"
@PC86: @Chehu: Ja tylko przypomnę, w walce o wolną Polskę nigdy nie chodziło o demokrację. Komuna upadła nie dlatego że ludzie chcieli demokracji, tylko z takich przyczyn że władza już nic nie miała co dawać ludziom ani za darmo, ani do kupienia za ciężkie pieniądze albo układy. Postulaty Solidarności to był czysty socjal, ani słowa o demokracji tam nie było.
Demokracja przyszła niejako przypadkiem, bo mieli ją na zachodzie więc
@Moderacja - czy ten filmik z wykopaliska jest jakimś deep fejkiem, że jest to "informacja nieprawdziwa"? Bo mamy paru zakopujących: @chopin, @Luminance, @platon7165, @FlaszGordon twierdzących, że coś tu nie jest prawdziwe.
Mi się tam wydaje, że polityk nawet z wielkim sercem i dobrymi intencjami - jak wejdzie w to nasze "bagno" to zobaczy dwie rzeczy. Po pierwsze system, który trzeba zmienić bo inaczej nie da rady działać dobrze, po drugie kupę ludzi - obywateli, którzy uważają, że żyją w "chlewie obsranym gównem" i "bolsce" albo degeneratów żyjących na marginesie. Czyli osoby dla, których nie warto się starać. Po takim czymś przychodzi analiza sytuacji...
@Nerin: Poglądy prawdopodobnie się nie zmieniają. Po dojściu do władzy po prostu się dowiadują na ile tak naprawdę mogą rządzić niezależnie od np. instytucji finansowych, organizacji ponad narodowych takich jak UE,a w końcu na ile są zależni od opinii publicznej. Wszelkie mądre decyzje spotkają się z niewdzięcznością suwerena, bo tutaj unia zabierze finansowanie, tam banki światowe obniżą naszą wiarygodność kredytową.
@Chilli_Heatwave: Czyż nie o to chodzi, aby rządzić po swojemu, a nie "tego czego chcą ludzie"?
Większość wyborców jest zwyczajnie głupia i nie interesuje się polityką czy gospodarką. Jakby ktokolwiek u władzy rozpisał np. referendum pt. "czy NBP ma rozdać każdemu po równo swoje zasoby?" to tłuszcza by tłumnie zagłosowała ZA, bo "dają kasę i za darmo". Bez myślenia o długofalowych konsekwencjach takiej akcji.
I Ci wszyscy zdziwieni ludzie internetu, wyborcy #!$%@? z wbitymi haselkami do pustych łbów o mniejszym złu, zmarnowanych glosach, itd. Jedni #!$%@? drugich warci hipokryci, kłamcy i złodzieje hatfu gardzę wami tak samo jak całym popisem z mordami które uwlaszczyly się na panstwie polskim.
@dolchus: znowu rzucanie czym popadnie w Komendanta byle tylko dowalić... Możesz się nie zgodzić ale on naprawdę wiele czyta. Z ekonomii głównie lewaka Pikietego jeśli coś to Ci mówi
@Cymes: Napisałem to na podstawie moich obserwacji co do obecnego "modelu" sprawowania władzy przez tego przygłupa. Mam w poważaniu co on czyta, co robi z kotem. Widzę efekty i na tej podstawie go oceniam. Dziękuję.
Komentarze (125)
najlepsze
Po prostu w aspekcie "rządzenia sobą" jesteśmy jak najbardziej wschodni. W większości nie nadajemy się do demokracji bo nie myślimy za siebie, musi nas ktoś trzymać za mordę i wielu chętnie widziałoby postać pokroju Putina, który nie tylko dzierżyłby władzę, ale również jeździłby na żubrach, łowił ryby, kopał ziemniaki w telewizji, pilotował śmigłowiec itd, był po prostu "swoim chłopem"
Demokracja przyszła niejako przypadkiem, bo mieli ją na zachodzie więc
To po prostu są idioci.
Po takim czymś przychodzi analiza sytuacji...
Większość wyborców jest zwyczajnie głupia i nie interesuje się polityką czy gospodarką. Jakby ktokolwiek u władzy rozpisał np. referendum pt. "czy NBP ma rozdać każdemu po równo swoje zasoby?" to tłuszcza by tłumnie zagłosowała ZA, bo "dają kasę i za darmo". Bez myślenia o długofalowych konsekwencjach takiej akcji.
Demokracja jest dla mądrych ludzi. Głupich trzeba