Matka łamie prawo, bo posłała syna do szkoły blisko domu
![Matka łamie prawo, bo posłała syna do szkoły blisko domu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1602179712sBr2hLomfG48OXbVsYS5Id,w300h194.jpg)
— Sąd nie rozumie, że mój syn się zmienił! — twierdzi matka 16-letniego Sebastiana, który decyzją sądu ma iść do szkoły oddalonej o 200 km od miejsca zamieszkania. Wszelkie koszty z tym związane ma pokryć rodzina chłopca.
![infoodboga](https://wykop.pl/cdn/c3397992/infoodboga_N7rkkz8PPN,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Niektórzy nie powinni się rozmnażać... (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez moderatora
Podsumujemy.
Sąd wysłał do niej zawiadomienie o terminie rozprawy bo zawsze tak robi. W aktach odnotowano dostarczenie tegoz i ta pani również to potwierdza. Check.
Wyrok również zostać musiał wysłany wraz z pouczeniem o tym, że przysługuje apelacja i w aktach z pewnością również o tym jest. Check.
Baba nie składa apelacji więc dostaje batem bo nie ogarnia terminu, który jest podany na piśmie urzędowym jakie wysyła w takiej sytuacji