@CytrynowySorbet: Ja nawet bym wolał. Owszem, Bomba wyewoluował po pewnym czasie do zajebistych historyjek, ale tak do połowy to było naprawdę prostackie g_wno. I nie żebym to dissował, bo lubie taki content. Ale marnie się oglądało 20-sekundowy odcinek, gdzie przez 15 #!$%@? wącha gówno. Bomba zrobił się zajebisty, jak się Otyłemu Panu wyklarowały główne wątki i okrzepły postacie. Wtedy mógł wplatać dodatkowe i dorzucać absurdalne, abstrakcyjne konwersacje, i to się oglądało
Polak Niemiec i Rusek wchodzą na Mount Everest. Już prawie dotarli na szczyt kiedy złapał ich zmierzch. Postanowili więc rozbić obozowisko i nazajutrz wspólnie zdobyć szczyt. Przed świtem obudził się Niemiec i zobaczył nadal śpiących współtowarzyszy. Postanowił więc ruszyć przed nimi i być pierwszym, który zdobędzie szczyt. Zabrał sprzęt i ruszył. O świcie był już na górze.Patrzy, a na szczycie jest skała, a na skale siedzi Yeti. W ręce trzyma słoninę i
Syf na poziomie tvpis gówno dla ludzi sprawnych inaczej jeszcze na głównej jest, Danusiu nie wierzę... Świadczy to tylko jaki poziom ameb umysłowych siedzi na wykopie.
Komentarze (80)
najlepsze
Ja nawet bym wolał. Owszem, Bomba wyewoluował po pewnym czasie do zajebistych historyjek, ale tak do połowy to było naprawdę prostackie g_wno. I nie żebym to dissował, bo lubie taki content. Ale marnie się oglądało 20-sekundowy odcinek, gdzie przez 15 #!$%@? wącha gówno. Bomba zrobił się zajebisty, jak się Otyłemu Panu wyklarowały główne wątki i okrzepły postacie. Wtedy mógł wplatać dodatkowe i dorzucać absurdalne, abstrakcyjne konwersacje, i to się oglądało
Przed świtem obudził się Niemiec i zobaczył nadal śpiących współtowarzyszy. Postanowił więc ruszyć przed nimi i być pierwszym, który zdobędzie szczyt. Zabrał sprzęt i ruszył. O świcie był już na górze.Patrzy, a na szczycie jest skała, a na skale siedzi Yeti. W ręce trzyma słoninę i
@Pipok: średnia hawajska dla każdego. Musisz głosować na Jachasia w wyborach na admirała Gwiezdnej Floty.
Komentarz usunięty przez moderatora
@trepcio: