@t_e_o_m_o: Z czego pamiętam przez tą budżetowość nie mogli mieć na wyłączność ulicy i kręcili przez to w nocy, ale dzięki temu film jest dużo bardziej klimatyczny, w porównaniu choćby do także bardzo dobrej drugiej części.
@ICameTwiceOnYourMumsBack: szkoda, że algorytmy spotify i yt są drewniane i jak tylko puścisz coś z hm, to nie dostaniesz nic nowego ani ciekawego poza artystami z soundtracku
Fajny montaż, protagonista, Michael Biehn, grał też w Obcym, Otchłani, K2, Tombstone, w Twierdzy, w Jade, w Zasadach walki, Grindhouse: Planet Terror i w świetnym postapo - The Divide. No i to był film, w którym Linda Hamilton nie była parodią parodii twardych facetów ( ͡°͜ʖ͡°)
@egonszef: Tylko bodajże w scenie snu Sary, i tak jak @KITUS to napisał, jest to z Directors Cut. Swoją drogą DC jest świetna, są pewne rzeczy, które tylko są fajne(jak np. Terminator próbujący się uśmiechnąć), ale i takie, które sporo wyjaśniają jak np. w normalnej edycji filmu John tak 'z dupy' nagle uczy Terminatora nowych rzeczy, a w DC jest scena jak Sara i John
@Asd15: A propos dawnych bohaterek i obecnych w kinie, znalazłem kiedyś takie opracowanie obrazkowe. Ogólnie, nawet jeśli dawniej były silne kobiety, to stała za tym całkiem konkretna historia, i to wcale nie jakaś z kosmosu, a uwiarygodniająca taką postawę tych bohaterek.
@Funky__Koval: Walnęło mnie chyba w 2016 "Trylogią" Carpenter Brut i właśnie Perturbatorem, od tego czasu ciężko na to choruję, łażę na koncerty, poznaję się z polskimi muzykami (wspomniani Nightrun87 albo Favorit89) i lepię playlistę z najlepszymi rzeczami jakie znajdę w temacie. Nie sądziłem że lata 80. wrócą z takim ładnym pierd...lnięciem :)
Komentarze (84)
najlepsze
No i to był film, w którym Linda Hamilton nie była parodią parodii twardych facetów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@egonszef: Tylko bodajże w scenie snu Sary, i tak jak @KITUS to napisał, jest to z Directors Cut. Swoją drogą DC jest świetna, są pewne rzeczy, które tylko są fajne(jak np. Terminator próbujący się uśmiechnąć), ale i takie, które sporo wyjaśniają jak np. w normalnej edycji filmu John tak 'z dupy' nagle uczy Terminatora nowych rzeczy, a w DC jest scena jak Sara i John
Z chęcią poznam ludzi którzy się tym interesują, może jeżdżą na koncerty, bo nie znam takich.
Pozdrawiam!
Walnęło mnie chyba w 2016 "Trylogią" Carpenter Brut i właśnie Perturbatorem, od tego czasu ciężko na to choruję, łażę na koncerty, poznaję się z polskimi muzykami (wspomniani Nightrun87 albo Favorit89) i lepię playlistę z najlepszymi rzeczami jakie znajdę w temacie. Nie sądziłem że lata 80. wrócą z takim ładnym pierd...lnięciem :)
https://www.youtube.com/watch?v=er416Ad3R1g
https://www.youtube.com/watch?v=SVf7NBncUy0
Komentarz usunięty przez moderatora
https://youtu.be/ONKi2S6YBSU
https://youtu.be/2kqelOpkTkM
https://youtu.be/mauV2NdCs60