Dawid kontra Goliat. Jak okręt podwodny USS Archerfish zatopił lotniskowiec
Japoński lotniskowiec Shinano do dziś jest największą jednostką, jaką kiedykolwiek udało się zatopić okrętowi podwodnemu. Miał aż 72 tysięcy ton wyporności! Mimo to poszedł na dno jak kamień. Jak niewielkiej amerykańskiej jednostce udało się tego dokonać? Okręt podwodny USS Archerfish...
CiekawostkiHistoryczne z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
- Odpowiedz
Komentarze (50)
najlepsze
1. NIE "poszedł na dno jak kamień", bo utrzymywał się na powierzchni przez wiele godzin, a po trafieniach wręcz normalnie kontynuował podróż.
2. Termin "ostrzał" jest w kontekście okrętów podwodnych raczej zarezerwowany dla artylerii, rzadko używa się go w odniesieniu do ataku torpedowego.
3. Nie można storpedować "transportera", bo to pojazd lądowy... na morzu pływają transportowce.
4. wrogi
@michalpie: Ale akurat rzeczywiście był - Shinano rozpoczęto jako pancernik ʕ•ᴥ•ʔ
@sama_prawda: nie przesadzaj
Ale zatopienie Szleswiga mimo wszystko nawet nie ze wzgledow bojowych, ale czysto propagandowych i krzepienia morale mialoby wielkie znaczenie. Lepiej tak, niz uciec przed walka i cala wojne przeczekac pod krzakiem.
To była walka Goliata i Dawida-transportowy statek handlowy z jednym jedynym działem doprowadził skutecznym ostrzałem do zatopienia krążownika pomocniczego, przypłacając to swoim zniszczeniem.
Mają grupę bojowa i wiarę w to że dadzą radę. Ale i Chińczycy zrobili kiedyś psikusa.
Podobnie USA chyba jakiegoś Gotlanda wypożyczyło bo też im psikusa zrobił.