@behetta: Tak i jeszcze mi powiedzcie, że Kościół prześladują, kiedy proboszcza widać w każdym serialu.
Oczywiście to już dla was żadna propaganda nie jest, bo przecież Kościół. Ponadto, gdyby w tych serialach nie było popularnych tematów, takich właśnie jak dopalacze, a zamiast tego na ścianach wisiałyby portrety Kaczyńskiego, to pewnie nie wiedzielibyście w tym nic złego. Jeszcze nie widziałem, aby ktoś z was sprzeciwiał się nazywaniu ulic imieniem Lecha Kaczyńskiego, przez
podobno ktoś powiedział, że lepiej wiedzieć coś bezsensownego, niż nie wiedzieć nic, ale ja się pytam - po co mi ta wiedza - emologiem (emologia - nauka o EMO) nie jestem.
@tulonr1: W Klanie od trzech odcinków książkę o Klanie, pod tytułem Klan III reklamują. Tak tak, premiera w styczniu. Trudno znaleźć o tym cokolwiek w Internecie, ale i ich target to nie internauci. Z resztą i tak będzie się sprzedawać jak Dan Brown.
Jak Jarek dojdzie do władzy, to w "Na dobre i na złe" Foremniakowa pójdzie do więzienia, bo przyłapią ją na braniu łapówek, na co miała ciche przyzwolenie minister Ewy Kopacz.
Kiedyś w "M jak Miłość" (tak, tak - kiedyś błądziłem po ciemnej dolinie oglądając ten serial) w kilku odcinkach pod rząd zachwalano jakie to ryby są dobre dla zdrowia. Zapomnieli moim zdaniem dodać informacji, kto sponsoruje odcinek, po przekaz "jedzcie ryby" był aż nazbyt wyraźny.
W ogóle seriale TVP to taka trochę tuba propagandowa i moralizatorska - trzeba społeczeństwo np. uświadomić w sprawie profilaktycznych badań - proszę bardzo. Na ścianie w przychodni
@Archeopteryx_litographica: pewnie tak (o ile nie pływały w ściekach), ale ja w serialach szukam rozrywki, nie pouczeń - dlatego nie odpowiada mi formuła depresyjno-wychowawczych seriali pani Łepkowskiej.
Ej, a Delicje? Ostatnio w większości seriali z misją Delicjami załatwisz wszystko. Pogodzisz skłóconych, namówisz asertywnych, pocieszysz zrozpaczonych, uspokoisz rozdrażnionych, dodasz energii zmęczonym pracą lub szkołą. Wystarczy wyciągnąć paczkę delicji (pamiętając o odpowiednim pokazaniu opakowania do kamery tudzież sformułowania w stylu "mam dla was niespodziankę!") Ale pamiętaj! Teraz tylko jedna, bo nie będziesz jeść później obiadu! No, rączki umyte?
Nie ma sie co dziwic skad platforma bierze tych kilkadziesiat procent poparcia.
Dobra ale dlaczego wszystko musi sie bezposrednio wiazac, ze zla PO? :)
Obiektywnie rzecz biorac TVP nie jest telewizja "PO", a widzowie "Na dobre i na zle" "M jak milosc" czy "Klanu" to nie sa wyborcy PO. Telewizja publiczna doniedawna opanowana przez "proPiS" obecnie jest "proSLD" - a jej widownia to wlasnie glownie wyborcy PIS czy SLD.
@Nosane: TVP nie jest obsadzone przez PO - obecnie jest obsadzone przez SLD, ktore "odbilo" TVP PiS'ow - logicznym jest wiec (jesli ktos chce szukac propagandy) zakladac, ze jest tam propaganda PiS (bo produckej odcinka zapewne zlecono nieco wczesniej) lub SLD (bo teraz byla emisja).
Ja bym jednak zwrocil ponownie uwage - czy serio trzeba tam szukac takiej propagandy politycznej konkretnej partii?
W jakimś stopniu to normalne - seriale opierają się na sytuacjach z życia. Dzięki nim widz czuje np. że problemy miłosne czy z dziećmi ma nie tylko on ale i inni. Wstawki "edukacyjne" powinny być ale takie "neutralne" jak np. uświadamianie o konieczności badania piersi czy powiedzmy zdrowego trybu życia. Inne wstawki jak te dotyczące dopalaczy czy UE "śmierdzą" już trochę polityką i chęcią przekonywania ludzi do swoich celów przez odpowiedni scenariusz.
O bosz ;-) Serial nadawany jest dłużej, niż liczy sobie istnienie Platformy i jak każda opera mydlana, będzie miał łopatologiczną treść po wsze czasy - na tym polega ta zabawa. Doszukiwanie się teorii spiskowych w scenariuszu serialu familijnego to nie do końca materiał na wykop.
W sumie, to nawet zabawne - "M jak Miłość" jako tuba propagandowa Platformy Obywatelskiej... ;-)
p.s. Czegokolwiek nie robisz zamiast oglądać TV, wnioskuję, że jednak książek w
Komentarze (156)
najlepsze
Oczywiście to już dla was żadna propaganda nie jest, bo przecież Kościół. Ponadto, gdyby w tych serialach nie było popularnych tematów, takich właśnie jak dopalacze, a zamiast tego na ścianach wisiałyby portrety Kaczyńskiego, to pewnie nie wiedzielibyście w tym nic złego. Jeszcze nie widziałem, aby ktoś z was sprzeciwiał się nazywaniu ulic imieniem Lecha Kaczyńskiego, przez
Thomas Jefferson kiedyś powiedział że
Człowiek który nic nie czyta, jest bardziej oświecony, niż człowiek który nie czyta nic, poza gazetami.
ale on jeszcze nie wiedział że powstanie telewizja
podobno ktoś powiedział, że lepiej wiedzieć coś bezsensownego, niż nie wiedzieć nic, ale ja się pytam - po co mi ta wiedza - emologiem (emologia - nauka o EMO) nie jestem.
Ostatnio w klanie Rysiek latał po burdelach i poszukiwał pewnej 16 letniej lolity...
...wnioski?
W ogóle seriale TVP to taka trochę tuba propagandowa i moralizatorska - trzeba społeczeństwo np. uświadomić w sprawie profilaktycznych badań - proszę bardzo. Na ścianie w przychodni
Dobra ale dlaczego wszystko musi sie bezposrednio wiazac, ze zla PO? :)
Obiektywnie rzecz biorac TVP nie jest telewizja "PO", a widzowie "Na dobre i na zle" "M jak milosc" czy "Klanu" to nie sa wyborcy PO. Telewizja publiczna doniedawna opanowana przez "proPiS" obecnie jest "proSLD" - a jej widownia to wlasnie glownie wyborcy PIS czy SLD.
Dodatkowo nie oszukujmy
Ja bym jednak zwrocil ponownie uwage - czy serio trzeba tam szukac takiej propagandy politycznej konkretnej partii?
To co podal autor wykopu to przyklady postaw i
http://www.telemagazyn.pl/program/3531625902.html
W sumie, to nawet zabawne - "M jak Miłość" jako tuba propagandowa Platformy Obywatelskiej... ;-)
p.s. Czegokolwiek nie robisz zamiast oglądać TV, wnioskuję, że jednak książek w