„Lot nad kukułczym gniazdem" raczej nie pokazuje jak wątła jest psychika człowieka. Raczej jak okrutny może być system i jak można zniszczyć człowieka nie łamiąc prawa, jeszcze wierząc w to, że robi się dobrze. Oraz to, że indywidualizm może być odbierany bardzo negatywnie. Nie jak zaleta a jako wada, a wręcz choroba.
Zabrakło NAJLEPSZEGO reżysera kina psychologicznego, człowieka, który wzniósł tego typu produkcje na nieosiągalne dla większości wyżyny i to już przeszło pół wieku temu - Ingmara Bergmana. Za to niedopatrzenie (ignorancję?) zakop, niestety.
Komentarze (10)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora