Pracuje się na zasadzie na górze pracuje buldożer, zwykle jakiś poważnych gabarytów (dla CAT - modele od D9 - D11) na dole natomiast pług wirnikowy który wyrzuca to co buldożer zepchnie na góre.
Na troche mniejsze ilości śniegu stosuje się pługi ciężkie, są to zwykle ciężarówki Oshkosh z wysokim (ponad metr) pługiem typu "V" oraz bocznymi klapami regulowanymi w odchyleniu i wysokości pługowania (istnieje możliwość odgarniania na wys
@stasioto: Ręczny. Zabawa zabawą, ale czasami są takie warunki, że lepiej nie kombinować. Na co dzień jestem w Poznaniu. Jak spadnie, to rano jest niemal idealnie. Wiadomo, że mniejsze drogi nie są czarne, a i główne potrafią być lekko przysypane, ale jest bardzo dobrze. W święta miałem okazję pojeździć wojewódzką drogą parę razy w te i we wte i było bardzo źle. Wieczorem śnieg tworzył zaspy, tak że robił się jeden
@Verdu: Chyba każdy o tym marzył,budzisz się rano a tu śnieg po parapet,otwierasz drzwi a tu ściana śniegu,nic tylko kopać skomplikowane systemy tuneli ;p
@Bolo92: p%#%!$$nie jak p%#%!$$nie ale ona się przecież kiedyś zacznie topić...Jak oni sobie radzą ze spływaniem takiej masy wody? Pływają kajakami w tych tunelach?A co z domami,cofkami i wszelakim badziewiem, z którym nasz kraj sobie nie radzi mimo dużo mniejszej skali problemu..
@Kogr: Podobno i w Polsce tak bywało, dziadek czy babcia mi opowiadali, że właśnie takie tunele były, z tym, że śniegu było co najwyżej 5-6-7 metrów, na fotkach ze znaleziska jest chyba więcej..
Komentarze (95)
najlepsze
Pracuje się na zasadzie na górze pracuje buldożer, zwykle jakiś poważnych gabarytów (dla CAT - modele od D9 - D11) na dole natomiast pług wirnikowy który wyrzuca to co buldożer zepchnie na góre.
Na troche mniejsze ilości śniegu stosuje się pługi ciężkie, są to zwykle ciężarówki Oshkosh z wysokim (ponad metr) pługiem typu "V" oraz bocznymi klapami regulowanymi w odchyleniu i wysokości pługowania (istnieje możliwość odgarniania na wys
to śnieg z całej zimy a zdjęcie robione pewnie już na wiosnę, śnieg już mokry, a drzewa rozmrożone,
pamiętam z 10 lat temu na Białym Krzyżu była na wiosnę taka z 10 metrowa zaspa śniegu, która stworzyli drogowcy odśnieżający drogę i parkingi
Takie śniegi to tylko w moich snach od dziecka, chlip! :)