W mojej okolicy niedawno zamontowali nowe sygnalizatory na przejeździe kolejowym. Przejazd bez zapór (czyli szlabanów) tylko z takimi podwójnymi, czerwonymi lampami, które powinny błyskać. Lampy te nie działały od dawna, i miały już na stałe zamontowaną taka tabliczkę "rogatka uszkodzona".
Przyjechali robotnicy, wyrwali stare słupy i zamontowali nowe. Nowe słupy, nowe czerwone światła, i nowiutkie, czyściutkie tabliczki "rogatka uszkodzona".
Mnie już na prawdę niewiele dziwi, ale to było naprawdę mocne :)
@kubako: w mojej okolicy również stoją nowiutkie sygnalizatory, a tuż pod nimi zamontowana nowiutka tablica "sygnalizacja uszkodzona". Co śmieszniejsze, kiedy jedzie pociąg to sygnalizacja działa.
@ShinigamiSan: również szybciej jeździły i miały mniejsze opóźnienie.
Swoją drogą - zastanawia mnie, po kiego grzyba wajcha do opuszczania i podnoszenia szlabanu znajduje się POZA budką - projektant/instalator nie wpadł na to, że czasem pada deszcz lub jest zima?
@ShinigamiSan: Jak już piszemy o parowozie- warto powiedzieć, że maszyna występująca w skeczu to niemieckiej budowy parowóz wojenny (Kriegslok). Niemieckie oznaczenie tego typu to BR52, a późniejsze PKP Ty-2.
Parowóz wojenny był to specjalny, uproszczony projekt łatwy w budowie, bez zbędnych "wodotrysków" i bez użycia trudno dostępnych metali kolorowych.
Sorry za off top ale czy tylko mi się wydaje, że jeśli chodzi o filmy, muzykę, kabarety i ogólnie każdy rodzaj sztuki to w PRLu wszystko to było o wiele lepsze niż dzisiaj?
@RyszardKontraIdioci: Tak, było lepsze. Była cenzura, co zmuszało wielu twórców do myślenia, żeby przechytrzyć cenzora. No i telewizja nie traktowała widza jak przygłupa, któremu do szczęścia wystarczą tańczące "gwiazdy", "Sonda" o ile pamiętam była po Teleekspresie, do południa programy edukacyjne dla przedszkolaków, później dla starszych. Ogólnie mówiąc TV dbała o poziom intelektualny widza. Oczywiście wysoki poziom. A dzisiaj liczy się tylko oglądalność.
@AtoMan: Występuje Zenon Laskowik (maszynista), Bohdan Smoleń (dróżnik) i Krzysztof Daukszewicz (kierowca). W roli głównej parowóz Ty2-983. Film powstał w Poznaniu na przejeździe na ulicy Morasko.
Komentarze (46)
najlepsze
Przyjechali robotnicy, wyrwali stare słupy i zamontowali nowe. Nowe słupy, nowe czerwone światła, i nowiutkie, czyściutkie tabliczki "rogatka uszkodzona".
Mnie już na prawdę niewiele dziwi, ale to było naprawdę mocne :)
Swoją drogą - zastanawia mnie, po kiego grzyba wajcha do opuszczania i podnoszenia szlabanu znajduje się POZA budką - projektant/instalator nie wpadł na to, że czasem pada deszcz lub jest zima?
Parowóz wojenny był to specjalny, uproszczony projekt łatwy w budowie, bez zbędnych "wodotrysków" i bez użycia trudno dostępnych metali kolorowych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ty2/Ty42
http://maps.google.com/maps?f=d&source=s_d&saddr=52.465335,16.900623&daddr=&hl=en&geocode=&mra=mift&mrsp=0&sz=19&sll=52.465387,16.900583&sspn=0.000828,0.002411&ie=UTF8&t=h&z=19
Budka dróżnika nadal jest taka sama, codziennie tam przejeżdżam.
http://www.youtube.com/watch?v=4hoURlnXVSs
BTW:
Kabaret Tey, Lekiem na ciężki dzień.... Wykop zawsze i wszędzie. Bo warto sobie ich odświeżać!