Kurde google nie przestaje mnie zadziwiac, nie tak dawno doktor prowadzący u mnie na studiach anatomię prawie sikał w gacie z podniecenia jak opowiadał o "najnowocześniejszym programie na świecie dzięki któremu możemy wejrzeć w ludzkie ciało" "primal pictures" i jego możliwościach na które uczelnia wywala podobno duużo kasy przedłużając licencję a tu proszę, w pełni darmowa alternatywa.
Komentarze (2)
najlepsze