Pandemia w Polsce: Kupowanie bułek bez założonej maski a spotkanie setek osób.
Zostałem dziś wyproszony ze sklepu za brak maski, tymczasem podczas kampanii wyborczych człowiek stoi obok człowieka, żaden nie ma maski i nikt nie widzi w tym problemu. Czy ktoś mądry może mi wyjaśnić logikę tego systemu bo ja chyba jestem za głupi żeby to zrozumieć?
sihil z- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
@sihil: masz absolutną rację - jesteś za głupi, żeby zrozumieć, że ludzie w sklepie nie chcą się zakazić od takiego głupka jak ty. I wiece wyborcze nie mają z tym nic wspólnego ‐ bo do sklepu co jakiś czas trzeba chodzić, a na wiece niekoniecznie...
@sihil: można. Chcącemu nie dzieje się krzywda - ale to pewnie nic ci nie mówi.
@sihil: ale żeby chorzy, w tym ci z wieców, nie zakażali