Nowy dzień, nowa afera: Respiratory od handlarza bronią to widmo
Należąca do handlarza bronią spółka E&K, od której Ministerstwo Zdrowia kupiło 1,2 tys. respiratorów za 200 mln zł, nie dostarczyła jeszcze ani jednego aparatu. I nie dostarczy, bo ich producenci zaprzeczają, że mieli z E&K jakikolwiek kontakt.
Polska5Ever z- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Czyli jest szansa na to, że pieniądze nie zostały przelane i ukradzione. Według mądrzejszych ode mnie umowa ramowa to po prostu ustalenie warunków przyszłych zamówień. Czyli np: spotkał się Szumowski z Izdebskim, powiedział mu że chce kupić respiratory, zawarli umowę, że MZ złoży zamówienia na
To że się ministerstwo broni poprzez twierdzenie, że to nieprawda nie oznacza, że to nieprawda. Mało tego, nawet jeżeli wyborcza to opublikuje nie będzie to oznaczać, że to nieprawda, bo są zobligowani do publikacji sprostowań prasowych (choć rzecz jasna nie w każdych warunkach)
Tfu na ciebie, pisowski betonie.