Nikogo nie bronię ale to coś czarnego, długiego leżące koło kolesia, to pochwa od tego: https://youtu.be/Ov9qV60-IaE Chyba za bardzo wczuł się w rolę superbohatera.
Ten w białych spodniach? Bronił swojego sklepu przed rozszabrowaniem. Bardzo przykra sytuacja. Trzeba było siedzieć w środku i dźgać wchodzących, zamiast stać przed wejściem - gdzie rzucając w niego cegłówkami, zmusili go do ataku.
Komentarze (8)
najlepsze
Poza tym było.
Chyba za bardzo wczuł się w rolę superbohatera.