Śmieszne, ale fake. Nie ma szans, żeby od tak sobie wydrukować kawałek kartki i go wkleić tak, żeby nie różnił się od reszty. Jako zadanie rekrutacyjne do CIA to może byłoby spoko, ale nie dla jutubera dla beki.
Fejk. Księgarnia każe odłożyć książkę na półkę po oddaniu? W dodatku jak niby dokleil Wallyego tak by nie było widać, że to kartka na kartce? W dodatku ile stron "niezauważalne" podmienił?. Dwie że stu?
Praktycznie można by rzec ze dokonał przestępstwa fałszerstwa.
@wipok: Zwracając przedmiot zataił istotne informacje na temat wad powstałych na skutek jego ingerencji - to nie jest jednak oszustwo, przez zatajenie okoliczności, a nie przestępstwo fałszerstwa.
Ktos wyjasni na czym polega zart? Jakies dziecko bedzie sie #!$%@?, ze nie moze znalezc tego czegos. Po wielu probach w koncu sie podda zrezygnowane #!$%@? i nie rozumiejace co sie stalo. Na ktorym etapie pojawia sie smiech? I czy autor zartu bedzie mial okazje to zobaczyc, zeby sie posmiac? Biorac pod uwage ze to trafilo na glowna, zastanawiam sie, jak bardzo #!$%@? sa uzytkownicy tegi portalu.
@mamut2000: ziomeczki, ale żart polega na tym, że to wszystko nie jest prawdą. To tylko dla jaj, że niby faktycznie nie widać podmianki i w ogóle. Książki też tam nie odłożył na stałe ( ͡°͜ʖ͡°)
-Dalej Harry, zrób to - jęknął jasnowłosy chłopak wypinając się. Harry nie mógł uwierzyć, w to co robił. Po latach sporów i wzajemnej nienawiści, realizowała się jego największa fantazja. Obydwaj dyszeli ciężko w dusznym wnętrzu ogromnej dębowej szafy, znajdującej się w Pokoju Życzeń. Mimo obustronnej chęci, musieli się dobrze ukryć. -LUBRICANTO - szepnął Harry celując w odbyt Malfoya. Zamknął oczy i powoli wszedł w anus swojego największego wroga. Czuł się jakby wciągał
Komentarze (102)
najlepsze
@oizo: Tak coś mi się wydawało, że nie masz zbyt wielu doświadczeń z poligrafią.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalkomania
źródło: comment_1590367828pOvCwihgvu5Ldi1PelVPer.jpg
Pobierzźródło: comment_1590385007OOah9ol9wIFr2WOK7jmnHq.jpg
Pobierzźródło: comment_1590384314xkjelHXr4NqBhJtBosESZY.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@wipok: Zwracając przedmiot zataił istotne informacje na temat wad powstałych na skutek jego ingerencji - to nie jest jednak oszustwo, przez zatajenie okoliczności, a nie przestępstwo fałszerstwa.
@yeloneck: Odłożył ją chwilę przed zakupem. Po zakupie i usunięciu postaci, nie odniósł książki.
Harry nie mógł uwierzyć, w to co robił. Po latach sporów i wzajemnej nienawiści, realizowała się jego największa fantazja. Obydwaj dyszeli ciężko w dusznym wnętrzu ogromnej dębowej szafy, znajdującej się w Pokoju Życzeń. Mimo obustronnej chęci, musieli się dobrze ukryć.
-LUBRICANTO - szepnął Harry celując w odbyt Malfoya.
Zamknął oczy i powoli wszedł w anus swojego największego wroga. Czuł się jakby wciągał