Naftowy Teksas zwraca się ku fotowoltaice

W jednym z najsłynniejszych stanów USA, Teksasie, znajduje się blisko 30 procent zapasów ropy Stanów Zjednoczonych. Słynie on z surowego prawa, hodowli bydła i wydobycia ropy. Okazuje się, że mieszkańcy tego stanu zakochali się także w fotowoltaice. Epidemia i wojna cenowa O tym trendzie...

[manstain]

Srednia slonecznych dni w Teksasie to 204 (dla calych USA 205) w Polsce nie moglem znalezc ale np.w Warszawie w Lipcu bylo tylko 11) wiec miszkajac w Teksasie panele to na pewno dobyr pomysl.

[manstain]

@Boska_Klaudia: Ups zle wpisalem i przepraszam, aktualnie maja tam 234 slonecznych dni a nie 204 ! (https://www.bestplaces.net/climate/city/texas/dallas ) a co do polnocnych stanow to pewnie srednia dla calego kraju a jak jest ze strednimi to wiadomo.

[kokosik]

@manstain: To jest tak jak z Kalifornią, ponad 300 dni ze słońcem w roku, a niekótrzy się podniecają i porównują PL do Kalifornii. Niestety OZE to najczęściej ideologia, a nie pragmatyzm, nauka czy ekonomia.

[szakalakier]

Warunki może nie tak korzystne jak w Kalifornii ale też dość dobre względem ogółu kraju.

[lekarz_operator_kolonoskopu]

W jednym z najsłynniejszych stanów USA

wtf?

[Minikus]

Nie tyle że ludzie się zakochali tylko lobby przekupiło, zastraszyło i okłamało skutecznie. Duże farmy słoneczne to katastrofa dla lokalnych mikroklimatów - smażą ptaki i owady. Jeśli kogoś martwi "ślad węglowy/dwutlenkowy" to też wypadają źle, do ich produkcji trzeba zużyć mnóstwo energii i nie dających się zrecyklować komponentów. Syf to gorszy od wiatraków prądotwórczych które również zabijają latające stworzenia, mają problem z wydajnością i psują się zwiększając koszta utrzymania o regularne naprawy

[Agent_M]

@Minikus: Tylko węgiel jest czysty ( ͡º ͜ʖ͡º), i spalenie opon bo tam jest dużo węgla #pdk

[Minikus]

@Agent_M: Atom, głupcze. Małe, lokalne reaktory. Zerowe ryzyko skażenia, mniejsze koszta przesyłu, stabilność sieci.