Od pewnego czasu zżerała mnie ciekawość, jak wypada polski przyrost zachorowań licząc od dnia wykrycia pierwszego przypadku w porównaniu do innych krajów na świecie. Zassałem więc dane z https://ourworldindata.org/cor... i wrzuciłem do Google Docs. Dane liczone od dnia pierwszego przypadku okazały się jednak nieco problematyczne: w takiej Belgii np. przez pierwszych 27 dni mieli tylko JEDEN przypadek. W Finlandii jeden przypadek utrzymał się przez 28 dni, w Szwecji 26 dni a Włochy np przez pierwszy tydzień miały tylko 2 przypadki. Dlatego w ramach mojej niewielkiej wiedzy na temat analizy danych statystycznych, pozwoliłem sobie na sztuczkę polegającą na tym, że usunąłem wszystkie powtórzenia pierwszej wartości - czyli liczę dane od dnia poprzedzającego "pierwszy wzrost zachorowań".
Efektem tego działania jest powyższy wykres w skali logarytmicznej. I niestety wykres ten nie napawa szczególnym optymizmem.
Pierwsze co się rzuca w oczy to wyraźnie zaznaczone dwie grupy państw: te o szybszym tempie wzrostu zachorowań, te o niższym tempie wzrostu zachorowań i oderwaną Finlandią znajdującą się pomiędzy tymi dwoma grupami.
Polska niestety na wykresie wyraźnie znajduje się w tej pierwszej grupie (pewnym pocieszeniem jest fakt, że znajduje się blisko dolnej granicy grupy o szybkim wzroście).
Na wykresie wyraźnie widać zahamowanie w Chinach i Korei Południowej.
W grupie o niższym tempie wzrostu wykrytych przypadków znajdują się:
-Japonia, która jeszcze nie wyhamowała ale po prawie dwóch miesiącach na wykresie ma mniej przypadków niż równie długo śledzone Stany Zjednoczone (o dość wątpliwej jakości danych).
-Stany Zjednoczone
-Korea Południowa
-Niemcy
-Francja
-Wielka Brytania
Ostatnie trzy państwa, biorąc pod uwagę doniesienia prasowe, są w tej grupie pewną niespodzianką. Chociaż ponownie: biorąc pod uwagę brak testów w UK, ich dane mają wątpliwą wiarygodność.
Jakie państwa razem z Polską znajdują się w grupie szybszego wzrostu?
-Austria
-Norwegia
-Dania
-Holandia
-Szwecja
-Belgia
Ostatnia czwórka w najgorszej sytuacji to:
-Hiszpania, która w mojej pokręconej metodologii przegoniła już Iran
-Iran
-Włochy, które ewidentnie prą na granice ustanowioną przez Chiny
-Chiny - tutaj akurat liczenie wypadło o tyle dziwnie, że "pierwszego" dnia mają aż 278 przypadków i możliwe że gdyby dostępne były pełniejsze, wcześniejsze dane to na wykresie znaleźli by się "pomiędzy" grupami w okolicach Finlandii.
Jak więc wygląda Polska na tle innych państw?
Chociaż niestety bliżej "Terrible" niż "Great".
Kolejne podobne zestawienie sens będzie zrobić pewnie za jakiś tydzień.
Komentarze (37)
najlepsze
Czas pokaże za 5 dni jak polska wypada.
Ale wykop dalej będzie piał jak to w uk #!$%@? i jak oni nie wiedzą co
6% wymaga respiratora
Polecam pobrać dane z WHO i zaimportować sobie do Excela :)
1. różnice w liczbie oraz kryteriach poddawania testom?
2. "szczerość" rządów?