Wykop w kosmos, czyli rzecz o promocji w Wykopie

Przespałem Wykop dopóki nie zostałem wykopany :-). Teraz piszę o swoich wrażeniach po wykopaniu, o skoku w statystykach i Wykopie jako narzędziu promocji dla firmy.

[BioZ]

Na pewno 65 głosów? Teraz taki różnisty algorytm jest, wszystko zależy od "mocy" użytkownika(zielony-pomarańczowy-czerwony). Chyba że suma musi być 65, a mają kolejno moc 1 2 i 3, nie czepiam się wtedy;].

A i chyba lepiej być wykopywanym niż wykopywać samego siebie. Ale nie wiem, czasy się zmieniają;).

Jeżeli chcemy wypromować swoją witrynę, firmę, bloga - jest to świetny sposób, aby to zrobić.

Nie jest to jednak łatwe, bo żeby ktoś Cię

[free]

Masz racje, ludzie na wykop.pl z dystansem podchodzą do autopromocji, przez co sporo ciekawych treści zginęło na wykopalisku jako spam.

A notka na blogu przystępna i całkiem ciekawie napisana, pozdrawiam ;)

[Nataniel]

Zgodnie z informacja w dziale Pomoc - "Aktualnie ilość głosów potrzebnych by dostać się na stronę główną to 65." Jasne, ze lepiej byc wykopywanym, niz wykopywac samego siebie :-), z drugiej jednak strony, jezeli tworzymy fajna (w naszym mniemaniu) tresc ale nikt jej nie oglada (jeszcze jej przeciez nie zna), to nie ma zbyt wielu mozliwosci "zaistnienia" bez jakiejs formy autopromocji. Przelamanie tej pierwszej bariery wejscia jest pewnie najtrudniejsze i to wlasnie

[BioZ]

Hmm.. nie wiem jak inni ale myślę, że takie coś jest etycznie dozwolone - jeśli treści to nie tylko jedna notka na okazję wykopu i adsense, i są na wysokim poziomie.

Inaczej "musisz" poprosić znajomego/mamę/tatę by dodał do wykopaliska lub założyć nowe konto;].

Ghh, polityka..

[k.....2]

Wczoraj na główną stronę w digg.com trafił link z 33 diggami, dlatego dalej twierdzę, że tam nie ma stałej liczby.

[k.....2]

Z wykopu ludziska wchodzą jeszcze przez długi czas, od momentu kiedy juz zejdzie z głównej, oczywiscie jest to o wiele mniejsza liczba odwiedzin, ale jest.

Jeżeli news dostanie powyżej jakiejś liczby punktów (na chwilę obecną 65 punktów) - trafia na stronę główną serwisu i na stronę odpowiedniego działu (jest “publikowany”).

Chodzi o digg, bo wyrwałem z kontekstu. Nie mogę sie z tym zgodzić podobnie jak kolega, oni mają jakis dziwny ten algorytm.