Ursus uciekł spod topora. Producent ciągników nie zbankrutuje
Bank Millenium domagał się od Ursusa spłaty ponad 20 mln złotych. O te pieniądze już zaczął domagać się komornik. Jednak Ursusa przed bankructwem uratował olsztyński sąd, który zgodził się na otwarcie postępowania układowego.
HPCC1A9F z- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
Powodzenia życzyć, ale Ursus póki co najwyżej oddala od siebie upadek.
Dlaczego?
Ano dlatego, że się nie troszczy o klienta, a fama idzie w świat. Już od jakichś 2 lat serwis ursusa działa tragicznie. Nie wykonuje nawet napraw gwarancyjnych. Nie ma części zamiennych i to takich wcale nie jakichś wymyslnych, tylko np linek do sprzęgła, części wyposażenia kabiny, tzn szyb, błotników. Ot nie mamy i nie wiemy
Nie będę tu nikogo oskarżać o umyślne działanie na szkodę firmy, naganianie ludzi na zakup akcji giełdowych przy pomocy szeroko zakrojonej akcji marketingowej, wyłudzanie kasy od państwa, manipulacje giełdowe czy umyślny udział w przetargach bez intencji ich realizacji.
Powstał tylko jeden prototyp, który pojechał na kilka targów się pokazać i ani sztuki więcej.
To to już jest w ogóle utopia.
Jak lubią majsterkować, to niech sobie kupią antyka z olx czy allegro. Pełno tego wystawionego.
A nie nówkę, którego w swoim ogródku nie zajeżdżą przez 30 lat.
A ty tu jeszcze o jakichś samodzielnych remontach silnika opowiadasz.
Gdzie
"Ursus podbija Tanzanię. Podpisał umowę na dostawę 2,4 tys ciągników". Czar prysł, ale już o tym nie trąbili. Identycznie będzie o upadku. Cisza.
Komentarz usunięty przez moderatora