Zamówiłem kiedyś coś w USA przez internet w sklepie wysyłkowym w stanie Illinois. Przesyłka zwykłą pocztą ekonomiczna. Zapłaciłem kartą debetową Mastercard bez problemu. Na paczkę czekałem dwa tygodnie w tym tydzień szła w Polsce. Najpierw rozpakował mi ją urząd celny w Warszawie, a później wysłał do urzędu celnego w Zabrzu który tez ją rozpakował i dołożył 22% vatu od ceny przedmiotu z ceną wysyłki, stamtąd wysłali do mnie do Krakowa.
Clo za dwa shirty z USA? Poj!%alo kogos? Zamawialem koszulke, platnosc paypalem, wysylka usps air mail, do chaty dodtarla po 3 dniach...zero cla! Ktos tu w ch leci!
Póki co 4 razy zamawiałem towar w USA odbierając go w Finlandii (3 x UPS, 1 x USPS). USPS pikuś, towar warty 4$, deklaracja na naklejce, kopertę poczta wrzuciła do skrzynki. UPS - za każdym razem karty do Magic: the Gathering. Dwie pierwsze paczki (odpowiednio 300 i 500$) kurier dostarczył mi do domu. Trzecia utknęła gdzieś po drodze (status na stronie trackera UPS nie zmieniał się). Okazało się, że utknęła w urzędzie
Kupiłem w tamtym roku Zegarek na Amazon za 120 dolarów. Kurier z FedEx mi go dostarczył, ale nie wspomniał nic o cle. Tak się zaczynam zastanawiać, czy może powinienem sam to zgłosić i zapłacić, czy to już zostało zrobione. Orientuje się ktoś jak to jest?
@amz: Miałem kilka razy przesyłki, które nie były giftami i nie oclili. Jest chyba jakaś cena graniczna, bodajże 100 dolarów. Zresztą, bywa, że gifty też clą.
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
VAT, nie cło, czytaj uważniej.
http://liquidblue.com/