Nigdzie nie jest napisane, że kogokolwiek zgwałcił. MOLESTOWAŁ. Czyli, znając życie mogło być tak, że na religii ksiądz powiedział 17-letniej "dziewczynce" świński dowcip. To jest molestowanie.
Wiek nie podany, więc na pewno nie były to dzieci (celowo nie podali wieku, bo trochę dziwnie brzmi "17-letnia dziewczynka".
tja, parafianie bronią, bo dziewczynki pewnie sobie wymyśliły albo prowokowały. małe ladacznice.
serio, nie rozumiem: czemu pedofil pedofilowi nierówny. to, że ktoś jest księdzem, to oznacza, że jak molestuje dziecko, to je krzywdzi mniej niż świecki pedofil? absurd.
@tdmr: "łaś", chłopie, "łaś". Bez jaj, nie jestem facetem.
Nie chodzę na dyskoteki. w większosci nie znoszę muzyki w takich miejscach puszczanej.
ni cholery nie zamierzam "przejść się czasami".
A co do niewinności nastolatków: owszem, są różni. od katolickich Maryi-Dziewic (opcja lepsza niż "mój boże, jeszcze jestem dziewicą, a wszystkie moje koleżanki już nie! chlip!"), po lolitki. trudno Dlatego wszystkich wrzucać do jednego wora.
Komentarze (40)
najlepsze
http://www.fakt.pl/Ksiadz-molestowal-dzieci-Parafia-go-broni,artykuly,88513,1.html
Wiek nie podany, więc na pewno nie były to dzieci (celowo nie podali wieku, bo trochę dziwnie brzmi "17-letnia dziewczynka".
serio, nie rozumiem: czemu pedofil pedofilowi nierówny. to, że ktoś jest księdzem, to oznacza, że jak molestuje dziecko, to je krzywdzi mniej niż świecki pedofil? absurd.
Ale jak dziewczynki zobaczą Matkę Boską, to już CUD i wszyscy im wierzą.
Może gdyby powiedziały, że ksiądz ma na k!$%$ie bliznę w kształcie Jezusa, to by im uwierzono?
Nie chodzę na dyskoteki. w większosci nie znoszę muzyki w takich miejscach puszczanej.
ni cholery nie zamierzam "przejść się czasami".
A co do niewinności nastolatków: owszem, są różni. od katolickich Maryi-Dziewic (opcja lepsza niż "mój boże, jeszcze jestem dziewicą, a wszystkie moje koleżanki już nie! chlip!"), po lolitki. trudno Dlatego wszystkich wrzucać do jednego wora.
Jeśli więc zakładasz, że skoro pokrzywdzone osoby
Do spowiedzi przystępuje pewien mężczyzna i mówi księdzu, że uprawiał seks z nieletnią.
- Pewnie ona cię sprowokowała, synu - mówi ksiądz wyrozumiale.
- Oczywiście, proszę księdza - zgadza się facet.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie - uśmiecha się duchowny.
Chwilę później do konfesjonału podchodzi inny wierny i mówi, że uprawiał seks ze staruszką.
- Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek. Dziesięć
Od pokoleń szkoleni by nie myśleć tylko robić co im się karze, i wierzyć w to co im się mówi.