Często bywam w Palmie na Majorce. Nie wiem czy się z czymś takim spotkaliście ale w Lidlu trzeba sobie chleb ,,wyłowić'' specjalną łopatką z zamkniętej gabloty. Coś takiego jak wrzucił nabbek.
@secretservice666 Tak, tylko że ta łopatką jest przytwierdzona do regału na takim jakby zawiasie i praktycznie nie masz możliwości dotykać tej części, która ma kontakt z pieczywem. Pieczywo wyławiasz na podajnik z którego je odbierasz. Ciężko to wytłumaczyć. Musiałbyś to zobaczyć. Generalnie fajny patent.
Moja mama miała taką sytuacje w dosyć znanym markecie na G. Widzi że jest fachowo pisząc Plujka pospolita(taka duża mucha) na pączku, zawołała pracownice a ona na to że to owad i że może sobie być... ¯\_(ツ)_/¯ Jeszcze inna mniej drastyczna ale jednak sytuacja w tym samym sklepie była taka że kroi ciasta a potem #!$%@? ten nóż do zlewu i tak na okrągło...
@Matrioszkawkieszeni: bez przesady, można znaleźć piekarnię gdzie to ekspedient nakłada pieczywo np. punkty Krzoska. Ja przestałem kupować pieczywo w tego typu sklepach (jak biedra) gdzie każdy to maca jak chce.
@Matrioszkawkieszeni: Robię mniej więcej wg tego przepisu z YT, ale robię tylko jeden chleb, więc o połowę mniej składników i przestałem dodawać octu - nie czuje różnicy. Dodaję różne mąki (razowe, gryczane, orkiszowe dla zdrowia), ale najlepszej konsystencji jest, gdy spora cześć to zwykła mąka biała. Często dodaję ziarnka z dyni, otręby. https://www.youtube.com/watch?v=qXwZERdNjzs&t=13s
Jakiś czas temu mocno wkurzony faktem, że sąsiedzi nie zbierają odchodów swoich psów, po kilkukrotnym upomnieniu i braku reakcji właściciela psa, wziąłem kawałek papieru, podniosłem KUPKĘ, po czym rzuciłem nią prosto w twarz gościa który śmiał się ze mnie, że gówno mu zrobię bo tu wszyscy "tak robią" :) No. Nie mylił się. Gówno mu zrobiłem :)
Ja najpierw wsadzam rękę do gaci i miętoszę całe jaja, potem wsadzam wszystkie palce w dupe i ide na zakupy, obmacowuje wszystkie bułki w sklepie i każdy chleb i na ostatnim który wybiorę, zakładam woreczek na rękę i jego wsadzam do swojego koszyka. A resztę zostawiam z intensywnymi doznaniami zapachowymi. Miłych zakupów.
Komentarze (521)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Widzi że jest fachowo pisząc Plujka pospolita(taka duża mucha) na pączku, zawołała pracownice a ona na to że to owad i że może sobie być... ¯\_(ツ)_/¯
Jeszcze inna mniej drastyczna ale jednak sytuacja w tym samym sklepie była taka że kroi ciasta a potem #!$%@? ten nóż do zlewu i tak na okrągło...
a tak powaznie to od dawna mysle czy by nie wypiekać w domu samemu bo mam duzo czasu
w erze tuż-przed-smartfonowej
Tak, z PISu ;)