Elektrownia w Ostrołęce miała powstać bo powiedział tak Krzysztof Kilian w kwietniu 2013 kiedy był prezesem PGE oraz jego zastępczyni Bogusława Matuszewska. Pomysł po krótkiej wymianie zdań przyklasnął Mateusz Morawiecki (wówczas prezes BZ WBK) chociaż nie miał w tej sprawie oficjalnie nic do gadania oraz chyłkiem jego funfel Zbigniew Jagiełło (szef PKO BP). Cel tego wszystkiego był słuszny żeby poprawić sytuację polskiej energetyki, jednak przez osobiste utarczki Kiliana z rządem nie dostali
Nie zamierzam akurat wyśmiewać PiS w tej sprawie, bo to bardzo dobra decyzja - nawet jeśli wtopili już miliard, to przestali brnąć dalej, pewnie nacisk USA i Francji tu zadziałał. Niech przerobią na elektrownię gazową, to już będzie duży krok do przodu, by zacząć odcinać te pasożytnicze spółki węglowe od pępowiny.
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora