Francuska policja w pośpiechu likwiduje największe podparyskie koczowisko.
Czyżby lęk przed możliwą epidemią wymusił w końcu na włodarzach uprzątnięcie i poprawienie sytuacji sanitarnej miasta? Wyglada na to że strach działa motywująco.
cerastes z- #
- #
- #
- #
- #
- 95
- Odpowiedz
Komentarze (95)
najlepsze
Nigdy nie będzie już tak jak kiedyś.
Na szczęście ebola sama się zniszczyła, bo uległa mutacji,
Nie obudzili się .Wykorzystali sytuację.
Władze dobrze wiedzą, że jest żle. -tyle, że "nawiedzeni" Francuzi paraliżują ich działania . Zresztą- same władze bardzo instrumentalnie traktują imigrantów. Ta sama policja nic nie robiła, gdy hordy nachodżców chciały się dostać do Wielkiej Brytanii.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak w średniowieczu, brud smród, wszy i kąpiel raz w roku.
Natury nie oszukasz.