Jordan Peterson o pseudo-moralizatorskich aktywistach

Jordan Peterson o mierzeniu się z ważnymi kwestiami społecznymi oraz o uciekaniu od własnych problemów poprzez angażowanie się w pseudo-moralizatorski aktywizm.

[s.....a]

W komentarzach takie samo bagno, jak we łbie grubej femipiczy z filmu.

[c.....o]

@wojna_idei Musisz dodawać swoje znaleziska rano, kiedy pewne grupy społeczne śpią skacowane i mają w dupie wezwania z discorda do zakopywania.

[howorang]

Jordanson ma ten problem że w momencie przejścia z problemów osobistych na globalne zaprzecza sam sobie i całkowicie wyklucza istnienie moczy sprawczej jednostki.

[P.....n]

Cześć Szymon, jak tam w wykopalisku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S....._]

@Print_Screen: Zrzucamy się na wycieczkę dla niego. Cel, jak zawsze:

[MadokaDobraWaifu]

Tu też wstawiam

Popracujcie nad własnymi wadami i przestańcie marudzić, a rynek mieszkaniowy i globalne ocieplenie same się naprawią.

Nie dziwie się, że jest waszym guru, przecież to genialne xd Nie wiem jak możesz wstawić taki klip i myśleć, że to jakaś orka, przecież on nie odnosi się nawet do sedna problemu xd

[Al-3_x]

@MadokaDobraWaifu: Absolutna bzdura. On jedynie mówi, ze za nim zaczniemy się zajmować problemami globalnymi dobrze jest mieć uporządkowane własne życie xD Ciężko ratować świat gdy nie umie się uratować własne egzystencji przed narastającymi problemami. Dopiero gdy uda się to zrobić, zdobyć kompetencje na życiowej drodzę można zająć się ważniejszymi kwestiami.
Czy naprawdę chcemy by świat zmieniali ludzie którzy nawet nie umieją posprzątać własnego pokoju i mają problemy psychiczne?
Nie wydaje

[Al-3_x]

@MadokaDobraWaifu: Czytasz ze zrozumieniem co ja pisze xD?
Bo na razie tworzysz tylko jakieś głuopie chochoły.
Jeszcze raz.
Nikt nikomu nie radzi by miał na to wszystko w------e. Jordan jedynie stwierdza, ze jeśli chcesz pomóc światu to dobrze by było najpierw pomóc samemu sobie i zdobyć kompetencje oraz stanowisko które daje realną możliwość wpływania na otoczenie xD

[T.....r]

To ludzie pokroju JBP doprowadzili do obecnej sytuacji. Pokolenie, żyjące na kredyt który spłacać będą ich dzieci, nie powinno mieć prawa głosu.

Co trzeba mieć w głowie, żeby w momencie potwornej biedy w wielu zakątkach USA, p-------ć głupoty, że może nie powinniśmy słuchać biednych ludzi?