Filmy studia Ghibli już wkrótce w całości na Netflixie!
Najpiękniejsze animacje legendarnej wytwórni od 1 lutego pojawiać się będą na Netflixie. Znamy pierwsze tytuły, które trafią na amerykańską platformę.
Edgar24 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
Najpiękniejsze animacje legendarnej wytwórni od 1 lutego pojawiać się będą na Netflixie. Znamy pierwsze tytuły, które trafią na amerykańską platformę.
Edgar24 z
Komentarze (155)
najlepsze
Ręcznie rysowane animacje, coś pięknego.
Sam przez dziewczynę zostałem przekonany i po prostu wsiąkłem w Berserka. Główny bohater, zrodzony z kobiety powieszonej na drzewie wisielców mówi wiele o #!$%@? i genialnym umyśle autora.
Ostatnio
Za Netflixa zawsze minus!
W ogóle po tym jad odkryliśmy Ghibli to bajki Disneya zrobiły się jakieś takie płytkie i bez polotu. Aż dziw bierze, że stosunkowo tak niewiele osób zna te animacje.
@MikeMarillion: Siadając do tej animacji byłem świadomy panującego wokół niej kultu, więc miałem jakieś oczekiwania. Podobnie jak @Kexu...
...sugerowałem się opiniami innych i byłem ciekaw, o co chodzi. Po seansie nadal nie wiem, skąd aż tak duży zachwyt. Nie jestem zbyt dużym znawcą anime, ale może przed rokiem 1988,
#chinskiebajki
„Mój sąsiad Totoro”, „Księżniczka Mononoke”, „Szopy w natarciu”, „Ruchomy zamek Hauru”, „Szept serca, „Spirited away: W krainie Bogów”, „Tajemniczy świat Arrietty”, „Laputa- podniebny zamek”, „Nausicaä z Doliny Wiatru”, „Zrywa się wiatr”, „Podniebna poczta Kiki”, „Ponyo on the Cliff by the Sea”
Z jednej strony doceniam ten film, z drugiej, wystarczy obejrzeć go raz w życiu i nie ma się ochoty do niego wracać. Bo jest to najbardziej dołujący film animowany, jaki w życiu widziałem.
@Dymass: IMHO "Nausicaä" i "Laputa" to większe klasyki niż "Mononoke". Zwłaszcza "Laputa" jest filmem, to którego lubię wracać. Pod pewnymi względami przypomina "Indianę Jonesa". Nie wspominam o "Spirited Away", bo
@Yahto: Zapomniałeś o Porco Rosso
@siRcatcha:
No,nie wiem,ja tam skumałem od razu większość tytułów,o "króliku" nie, bo nie oglądałem,ale dwa pozostałe są dość znane.Szczególnie "W krainie Bogów",gdzie za bohaterkę podkładała głos Jabłczyńska,i nieźle jej to wyszło.Ostatnie to "Ruchomy zamek Hauru".Można chyba wszystkie w necie zobaczyć.Znam więc tylko te dwa z nich,ale są świetne,i osobiście bardzo mi się podobały.Spokojnie dorośli mogą oglądać i dzieci.
Na netflixie jest tez całe Neon Genesis evangelion razem z ,,prawdziwym zakonczeniem,, w postaci filmu kinowego "the end of evangelion"
Jeśli ktoś potrafi przymknać oko na Animkowe CGI to polecam też BLAME!
Netflix bedzie dodawał wiecej dobrego anime do oferty bo wedza że tam są pieniadze.
Półmózgi piszące ,,hinskie bajki dla pedałuf,, mogą się
więc pytanie z tytułów które będą dostępne które polecacie dla laika ?????????????????
Grobowiec dla Świetlików - strasznie dołujący i wyjątkowo jak na Ghibli bez happy endu
i wiele innych.
W sumie, to wszystko, nie rozdrabniałabym się. Ghibli wypuszczało petardy, nigdy się nie zawiodłam na ich produkcji.