PiS chce oligarchii ponad prawem. Ustawa o sądach znosi trójpodział władzy
Po PiS trzeba będzie zacząć sprzątać na pniu. Zbyt głęboko poszło to uderzenie, ustawa represyjna wobec sędziów zmienia ustrój państwa - mówi prof. Fryderyk Zoll z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
precz_z_komunia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 210
Komentarze (210)
najlepsze
Porozmawiajcie z mlodymi, wykształconymi osobami z Rosji i Bialorusi, czym sie konczy podporządkowanie sadów partii rządzącej.
Jak sądy będą pod kontrolą partii, to mało kto będzie ryzykowal prowadzenie tu biznesu, skoro wokoł są normalne, stabilne kraje jak Czechy, Estonia itd.
Tak, jak ktoś napisal, jak to wszystko walnie, to pierwsi oberwą najbiedniejsi, bo
"trójpodział" to mrzonka nijak się mająca do rzeczywistości.
Co najmniej równą władzą są środki masowego przekazu, pieniądz, zorganizowana przemoc itd.
Sądy orzekają zgodnie z obowiązujacym prawem, uchwalanym przez rzadzacych wybieranych przez Was.
Jeśli mamy niejasne, nieprecyzyjne i sprzeczne ze soba prawo, tworzone na kolanie, to jak mamy miec stabialne państwo?
:-)))))))))
"Sądy orzekają zgodnie z obowiązujacym prawem.."
ech..
po ostatnim wpisie mnie nie dziwi że ciebie dziwi
Przecież wiecznie nie będą rządzić (senat nawet ostatnio przegrali) i jeśli sądy miałby być zależne od obecnie rządzących, to przecież teoretycznie ich następcy mogą za pomocą tych samych sądów, które będą od nich zależne prześladować pis jako przeciwników politycznych.
Czyli na logikę jakbym rządził, wolałbym aby sądy były niezależne od nikogo, niż od
Przecież wiecznie nie będą rządzić (senat nawet ostatnio przegrali) i jeśli sądy miałby być zależne od obecnie rządzących, to przecież teoretycznie ich następcy mogą za pomocą tych samych sądów, które będą od nich zależne prześladować pis jako przeciwników politycznych.
Czyli na logikę jakbym rządził, wolałbym aby sądy były niezależne od nikogo, niż od